1. Opal serce
Wszyscy teraz ostrzegają przed szkodliwością opalania, ale jak to zwykle bywa, każda przesada jest głupia. Niski poziom witaminy D, którą produkuje Twój organizm, właśnie pod wpływem światła słonecznego może być groźny. Badania naukowców z Harvardu dowodzą, że dwukrotnie zwiększa to ryzyko zawału.
Aby Twoja prywatna fabryczka witaminy D działała na najwyższych obrotach, polecamy codzienne 10-15-minutowe wystawianie się na słońce bez kremów z filtrem w godzinach od 11 do 15 – radzą brytyjscy naukowcy. Dotyczy to jednak naszej szerokości geograficznej.
2. Pozbądź się nadbagażu
Doświadczenie uczy, że wakacje jakoś specjalnie nie sprzyjają sylwetce. Ale to niekoniecznie wina szczególnie dobrej lokalnej kuchni. Badania na uniwersytecie w Wisconsin wskazują, że 88% urlopowiczów przybiera na wadze dwa tygodnie po powrocie z wakacji.
„Ludzie mają skłonność do zajadania stresu związanego z faktem powrotu z wakacji do szarej rzeczywistości” – wyjaśnia badacz zjawiska dr Richard Starr. Spróbuj po przyjściu do domu, zamiast sięgać po zimne piwo i telefon do telepizzy, zrobić sobie herbatę. Czarna herbata, jak dowodzą naukowcy z University of Alberta, skuteczniej zmniejsza apetyt na tłuste potrawy niż jakikolwiek inny napój.
3. Wyostrz inteligencję
Urlop to aktywność nie tylko dla ciała, ale i dla umysłu. Jadąc w nowe miejsca i oglądając nowe rzeczy, uaktywniamy inne partie mózgu niż na co dzień. A to wpływa na tworzenie nowych połączeń. Niedawne badania przeprowadzone przez psychologów z uniwersytetu w Kalifornii wykazały, że wakacje mogą poprawić IQ.
Doświadczenie uczy, że wakacje jakoś specjalnie nie sprzyjają sylwetce. Ale to niekoniecznie wina szczególnie dobrej lokalnej kuchni. Badania na uniwersytecie w Wisconsin wskazują, że 88% urlopowiczów przybiera na wadze dwa tygodnie po powrocie z wakacji.
To dostarczy Twojej mózgowej muskulaturze wystarczającą ilość żelaza, które jest niezbędne do zaopatrzenia mózgu w tlen. Badania na uniwersytecie Aberdeen wykazały związek między niskim poziomem żelaza a obniżeniem IQ.
4. Zabij stres adrenaliną
Jeżeli poparzenie słoneczne jest jedynym ryzykiem, jakie podejmujesz na wakacjach, rozważ może coś bardziej emocjonującego. Badacze ze Stress Management and Counseling Centre w Nowym Jorku dowodzą, że potrzebujemy nowych, silniejszych bodźców podczas wypoczynku. A jeżeli ich nie mamy, często powoduje to stres większy niż ten, od którego usiłujemy odsapnąć.
Może nam się wydawać, że nicnierobienie będzie najlepszym dla nas lekarstwem, ale nuda jest dla aktywnego faceta znacznie bardziej szkodliwa niż zastrzyk adrenaliny, dawkowanej w rozsądnych ilościach. Badacze piszą, że jeden dzień poświęcony jakimś ekscytującym działaniom powoduje, że mężczyźni czują się bardziej zrelaksowani i odczuwają większą satysfakcję z urlopu. Dlatego z wielu powodów warto planować wakacje w miejscach, gdzie można robić coś zabawniejszego niż pływanie łódką czy łowienie ryb.
Komentarze