4 zasady bezpiecznego podróżowania

Ryszard Kapuściński mawiał, że "istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej". Zgadzamy się z nim w 100%. Niestety odkrywając nowe lądy, szlaki i kultury też można zarazić się też czymś innym niż zamiłowaniem do poznawania świata. Przeczytaj, jak zachować bezpieczeństwo, kiedy ścigasz horyzont.

podróże, bezpieczeństwo shutterstock.com

W samolocie

Jeśli lecisz samolotem dłużej niż 3 godziny, nie siedź cały czas w fotelu, tylko od czasu do czasu przejdź się po pokładzie. Siedzenie bez ruchu może spowodować zatory w żyłach, które mogą być nawet niebezpieczne dla życia. Jeśli masz wybór, poproś o miejsce blisko wyjścia awaryjnego - często tam jest najwięcej miejsca na nogi, a w razie czego, będziesz miał najbliżej.

PRZECZYTAJ TEŻ: Jak wręczać napiwki za granicą?

W samochodzie

Podczas długiej jazdy samochodem staraj się go wietrzyć, w ten sposób zmniejszysz ilość dwutlenku węgla w kabinie i nie będziesz senny. Dotyczy to zwłaszcza samochodów z klimatyzacją, które są szczelne. Unikaj też dźwigania ciężarów zaraz po wyjściu z samochodu po długiej trasie. Jeśli jedziesz do babci na wakacje, lepiej pozwól jej wziąć walizki.

W samochodzie nocą

Nie prowadź samochodu miedzy godziną 2. a 6. rano. Zegar biologiczny Twojego ciała jest wtedy przestawiony na sen i mogą Ci się przydarzyć tzw. mikrosny, czyli kilkunastusekundowe drzemki, z których nawet nie zdajesz sobie sprawy.

Ciężki plecak

Jeśli wędrujesz z ciężkim plecakiem, zawsze zapinaj pas biodrowy - on rozłoży równomierniej ciężar i oszczędzi Twój kręgosłup. Jednak pamiętaj, by zbliżając się do miejsca postoju, rozpiąć go. Często się zdarza, że wyczerpany turysta zrzuca plecak na ziemię, zostawiając pas zapięty, i wtedy ląduje razem z nim na glebie; efekt - potłuczone siedzenie.

REKLAMA