24. Sąsiedzi lubią głośną muzykę, i to szczególnie w czasie, kiedy Twoje dzieci zasypiają. Każdy negocjator Ci powie, że najgorszym i najmniej skutecznym sposobem na załatwienie czegoś z sąsiadem jest wstępne powkurzanie się "na sucho" w domu i następnie pójście do sąsiada z awanturą. Lepszym sposobem będzie zakumplowanie się z nim. Najpierw znajdź jakiś punkt wspólny, dzięki któremu będzie Cię uważał za sojusznika (cieknący dach, źle położona elewacja, za mały parking). Możecie w związku z tym umówić się na jakieś wspólne działanie. Dopiero wtedy powiedz coś w rodzaju: "Ostatnio trochę było słychać waszą muzykę wieczorem. Akurat wtedy nasze dzieci usypiają. Czy moglibyśmy się umówić, że trochę ściszycie po 21?".
25. Dzieci są super, ale Twoje mieszkanie to jeden wielki plac zabaw. Strach zaprosić ludzi. Niech zgadniemy: a pudło z zabawkami stoi w Waszym pokoju, co? Metoda wypraktykowana przez pokolenia rodziców polega na rozłożeniu pudeł na zabawki w całym mieszkaniu. Pudła powinny być estetyczne i pasować do mebli. Po zakończeniu zabawy klocki i inne drobiazgi wędrują do najbliższego pudła. Przy okazji – po 66 latach Lego wreszcie wypuściło kapcie dla rodziców, chroniące stopę przed cholernie bolesnym nadepnięciem na twardy klocek. Kto nadepnął, ten wie. rodziców, chroniące stopę przed cholernie bolesnym nadepnięciem na twardy klocek. Kto nadepnął, ten wie.