Jesteśmy amatorami. Niestety, nie mamy szansy przećwiczyć zachowania w sytuacjach, w których znajdujemy się pierwszy raz. A od tego często tak wiele zależy. "Masz tylko jedną szansę, żeby zrobić dobre pierwsze wrażenie" - brzmi znane powiedzenie. Straszne, nie? Pierwsze spotkanie, pierwsza wspólna noc, pierwsza kłótnia itd. Ale może z maleńką pomocą ze strony Twoich przyjaciół z MH będziesz mógł to lepiej rozegrać.
Pierwsze spotkanie
Masz około 15 sekund, aby jej udowodnić, że nie jesteś kolejnym dupkiem, któremu chodzi tylko o jedno. Powinieneś zademonstrować spokojną pewność siebie, urok osobisty i przyjazny uśmiech. Chodzi o to, żeby nie czuła się zagrożona. Żadnej natarczywości.
Jeżeli spowodujesz, że spojrzy na Ciebie przyjaźnie przez kilka sekund, możesz zaryzykować kontakt słowny. Powiedz coś w rodzaju: "Czy Ty też zawsze stajesz w najwolniejszej kolejce do kasy?" (to w sytuacji, kiedy spotykasz ją w supermarkecie) albo: "Jaka oryginalna bransoletka! Chyba z Meksyku?" - jeżeli spotykasz ją na imprezie.
Udany związek - 6 cech dobrej partnerki
Zasada jest taka - nic osobistego na pierwszy raz. Nie komplementuj nóg, oczu ani innych fragmentów jej ciała. Jedyne, co możesz pochwalić, to jej gust (przez słowa uznania dla biżuterii, czy co tam ma na sobie) albo jej psa (na spacerze w parku). Dopuszczalne teksty to komentarze odnośnie do sytuacji, w jakiej oboje w danej chwili się znajdujecie (kolejka w sklepie, muzyka w pubie czy atmosfera na imprezie).To buduje coś w rodzaju poczucia wspólnoty.
Kwestia otwierająca powinna zawierać w sobie pytanie, aby dać jej możliwość odpowiedzi, w przeciwnym razie rozmowa prawie na pewno utknie na jej "Uhm". Jeśli udało Ci się nawiązać rozmowę, nie sfrajeruj się na koniec i poproś o telefon.
Pierwszy telefon
Czy wiesz, że tylko niewielki procent facetów biorących telefon od dziewczyny rzeczywiście robi z niego użytek? I to nie dlatego, że po namyśle uznali, że nie jest ona aż tak atrakcyjna, jak im się początkowo wydawało. Nie. Podstawowym problemem jest, że nie wiedzą, co powiedzieć, boją się, że dziewczyna nie będzie wiedziała, o kogo chodzi albo zostaną wyśmiani.
Nie popełniaj głupich błędów. Jeśliby nie chciała, żebyś się odezwał, to by Ci nie dawała numeru telefonu. Zadzwoń w ciągu następnych dwóch dni. Nie później! Ona wie, że nie dzwonisz w sprawie ubezpieczeń, tak więc nie kombinuj jak koń pod górę, nie owijaj w bawełnę. Przedstaw się, przypomnij wasze pierwsze spotkanie i wystąp z konkretną propozycją: "Może spotkamy się w środę na kawie w Siódmym Wtajemniczeniu? Mógłbym po ciebie przyjechać o siódmej".
Staraj się na pierwsze spotkanie umawiać w dzień powszedni. Piątkowe i sobotnie wieczory są bardziej zobowiązujące. Zarezerwuj je na późniejsze randki, kiedy już się lepiej poznacie i kontynuacja wieczoru u Ciebie albo u niej stanie się dla niej przyjemną perspektywą.
Pierwsza randka
Zgodziła się. Przyszła, siedzi tu z Tobą. To oznacza, że jest przynajmniej odrobinę Tobą zainteresowana. Czyli nie odrzuca tak zupełnie możliwości pójścia z Tobą do łóżka w jakiejś bliżej nieokreślonej przyszłości. Ale niech Cię ręka boska broni przed wypowiadaniem jakichś seksualnych aluzji. Za wcześnie.