Może jesteś zbyt miły? Nie obraź się, ale chyba znam kilku takich jak ty. Niby wszystko w porządku, ale jakoś serce na ich widok szybciej nie bije, oczy nie błyszczą, nie śnią się po nocach. Taki miły koleś nie powie nigdy, że wyglądam seksownie, nie dotknie inaczej niż po koleżeńsku, nie spojrzy w oczy prowokująco, nie zażartuje ze mnie. Bezpiecznie jest być miłym, ale jak widać, sukcesu w ten sposób nie odniesiesz.
Jeżeli chcesz, żeby coś zaiskrzyło między tobą a dziewczyną, która ci się podoba, musisz po prostu zaryzykować. Bądź czasem złośliwy, zaskocz ją, przyciągnij do siebie i pocałuj, tak jakbyś miał gdzieś to, czy jesteś miły, czy nie. I to szybko, zanim pojawi się ktoś znacznie mniej zakumplowany i sprzątnie ci ją sprzed nosa.
Komentarze