ZOBACZ TEŻ: Trudne rozstania
Gottman wynalazł test miłości - metodę, która odkrywa prawdziwe przyczyny kłótni małżeńskiej. Przez wiele lat nagrywał na wideo kłócące się pary i badał ich reakcje fizjologiczne specjalną aparaturą, aby uchwycić ten moment, kiedy coś zaczyna się psuć. Wyniki były zaskakujące. Małżonkowie w toksycznych, skazanych na rozwód związkach mają inne reakcje fizjologiczne, nawet ruchy mięśni twarzy. Po teście miłości pary dostają cenzurkę, zawierającą m.in. diagnozę, czy wspólne życie naraża ich na rozstrój zdrowia fizycznego i psychicznego.
Receptą na udane małżeństwo jest wg Gottmana świadomość łączącej partnerów więzi. W chwilach kryzysu małżonkowie nie walczą ze sobą, raniąc się i poniżając, ale idą na kompromis, po to, by jak najszybciej zakończyć konflikt. Prof. Gottman jest zdania, że kłótnie (twórcze konfrontacje) są potrzebne, ponieważ nadają związkowi dynamikę, nie pozwalają na zaleganie urazów i niechęci, a świadomość wspólnej odpowiedzialności za małżeństwo jeszcze mocniej łączy partnerów.
Dwaj amerykańcy psychologowie, Markman i Stanley, opracowali więc program szkolenia, w którym uczą, jak kłócić się w prawidłowy sposób. Wśród ludzi, którzy brali udział w szkoleniu, było o połowę mniej rozstań i rozwodów. My proponujemy skrócony kurs, po którym być może uda Ci się zamieniać awantury w konstruktywne rozmowy.
Nie zrywaj kontaktu
Zdaniem Andrzeja Samsona - psychologa, psychoterapeuty i doradcy rodzinnego - dobra kłótnia powinna składać się z kilku faz:
1. Zwiastuny, zawierające zaczepki słowne.
2. Faza narastania: negatywne oceny, zarzuty.
3. Kulminacja: dominują uczucia nienawiści, chęć sprawienia bólu, poniżanie.
4. Wygasanie: wymiana epitetów jest coraz rzadsza i mniej gwałtowna.
5. Faza przejaśnienia.
6. Faza pojednania.
Tak jednak to zazwyczaj nie wygląda. Kobiety silniej dążą do podtrzymania kontaktu, nawet jeśli miałaby to być przykra rozmowa, a nawet awantura. Mężczyźni wolą rozmowy konstruktywne, służące rozwiązaniu problemu. Kiedy zamiast rozwiązywania problemu szykuje się awantura - facet z reguły zamyka się i wycofuje.
ZOBACZ TEŻ: Dlaczego kobiety zdradzają?
Takie złe kłótnie mają tylko trzy fazy: zwiastuny, narastanie złości i fazę rozładowania emocji. Potem następuje zerwanie wymiany informacji: ktoś się obraża, trzaska drzwiami, płacze lub ostentacyjnie milknie, ignorując przeciwnika. To najgorsze wyjście, bo przerywa kłótnię w jej najbardziej destrukcyjnej, a jednocześnie nieuniknionej i potrzebnej fazie rozładowania nagromadzonej złości i żalu.
Jedynie po wykrzyczeniu emocji możliwe jest rzeczowe podejście do kłótni w dwóch kolejnych fazach: wygasania i przejaśniania. Na spuszczonym powietrzu łatwiej jest wymieniać rzeczowe argumenty. To z kolei oznacza stworzenie szans na doprowadzenie do uzgodnienia stanowisk, odwołania zarzutów, wzajemnych przeprosin, a w konsekwencji - do pojednania.
Nie oceniaj
Tym, co według Andrzeja Samsona sprowadza kłótnię na złe tory, są negatywne oceny. Argumenty typu "głupek", "idiotka", "cham", "kretynka", występujące w większości kłótni, najboleśniej uderzają w poczucie własnej wartości. Nie zawierają wskazówek co do sposobów zmiany sytuacji, właściwie nic nie można z nimi zrobić. Reakcją na nie jest złość i pragnienie odwetu.
ZOBACZ TEŻ: Sygnały kryzysu w związku
Komentarze
~Joanna, 2020-05-07 00:31:37
~Olek, 2019-01-15 13:07:35
~Marek, 2018-02-17 14:44:18
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?