Najlepszy przyjaciel faceta
Prezerwatywa Najczęstsza i naszym zdaniem najlepsza (chociaż nie najskuteczniejsza) metoda na zabezpieczenie się. Cieszymy się, że jest też najpopularniejsza. Dzięki temu świat jest piękniejszy, bo choroby przenoszone drogą płciową potrafią dawać naprawdę nieprzyjemne estetycznie objawy.
Nie będziemy zamieszczać takich zdjęć w magazynie, bo niektórzy lubią czytać przy jedzeniu, ale jeśli akurat nie jesz, a masz dostęp do internetu pod ręką, to wpisz sobie w wyszukiwarkę zdjęć hasło „kiła trzeciorzędowa” i jesteśmy dziwnie przekonani, że po zobaczeniu, jak to wygląda, już nigdy nie zapomnisz o gumce, gdy trafi Ci się niespodziewana okazja na seks z nieznajomą (nie otwieraj przeglądarki przy dzieciach!).
Prezerwatywa jest jedynym sposobem antykoncepcji, który chroni również przed takimi okropieństwami. Ups, nie jedynym – jest jeszcze celibat. Owszem, gumka ma swoje wady – jest zapakowana tak, że otwarcie pudełka zajmuje cenne kilkadziesiąt sekund, następnie wydobycie jej z opakowania kolejne kilkanaście, podczas których temperatura w łóżku opada (nie ona jedna zresztą) i często trzeba powtarzać rozgrzewkę.
Niektóre pachną niezbyt przyjemnie, czasami uczulają (na szczęście są też dla tych, co mają alergię na lateks), bywa, że pękają, ale jeśli chodzi o zabezpieczenie się przed chorobami – są niezastąpione.
Seks bez zabezpieczeń i jego konsekwencję mogą być naprawdę bardzo opłakane. Przeczytaj, jakie choroby weneryczne mogą Cię dopaść, jeśli zapomnisz gumki.
Jak używać?
Wprawdzie w każdym opakowaniu jest instrukcja, ale jak wiadomo, faceci instrukcje czytają tylko w ostateczności. Oto krótka ściąga od MH. Zacznijmy od tego, żeby sobie przygotować prezerwatywę wcześniej. Zdejmij tę cholerną folijkę zawczasu, wyjmij gumkę i połóż gdzieś w zasięgi ręki albo po prostu do kieszeni spodni (będą gdzieś w pobliżu).
Po drugie, zakładasz ZANIM wprowadzisz członka do pochwy. Badania wykazały, że aż 43% studentów najpierw baraszkuje, a po gumkę sięga dopiero pod koniec, gdy już czuje, że nadchodzi pora. Gdy już chcesz ją założyć, zwróć uwagę, którą stroną.
Aż 30% studentów przyznaje się, że zdarzyło im się wybrać nieodpowiednią stronę i gumka nie chciała się rozwinąć. Jeśli jesteś już mocno podniecony, istnieje minimalne ryzyko, że plemniki z preejakulatu przetrwają na zewnętrznej części prezerwatywy, a nie o to przecież chodzi w antykoncepcji. Zanim ją nałożysz, przytrzymaj palcami czubek tak, by wycisnąć z niej powietrze – to zmniejsza ryzyko pęknięcia.
No i na koniec, gdy już będzie pełna uwięzionych plemników, wyjmij członek zanim zwiotczeje, przytrzymując gumkę, żeby się nie zsunęła i nic się nie wylało. Zawiąż, zawiń w chusteczkę i wyrzuć. Nie zostawiaj tego dziewczynie, bo nie będzie zachwycona.
– idealne stosowanie: 2
– typowe stosowanie: 15 (18)
Komentarze