A ja wiem. Każda kobieta wie. Masz problem z nieodciętą pępowiną. Otóż kobieta pojawia się w życiu mężczyzny między innymi po to, aby emocjonalnie oderwać go od matki. To jest szczególnie trudne i niewdzięczne zadanie w przypadku facetów wychowywanych przez samotne matki.
Bo taki gość ma przerost poczucia odpowiedzialności za swoją mamę. Ma poczucie winy, że ją „opuszcza”, kiedy wyprowadza się z domu, aby zacząć dorosłe, męskie życie. Otóż musisz to sobie stale powtarzać: to jest naturalna kolej rzeczy, że dzieci opuszczają rodziców.
I jeżeli Twoja mama jest mądrą kobietą, to doskonale to rozumie. Jeżeli zaś robi Ci wyrzuty, że za mało czasu jej poświęcasz, to znaczy, że nie jest bardzo mądrą kobietą. No, ale na to już nic nie można poradzić. Z drugiej strony dorosłość nie polega na tym, że zrywa się kontakty z rodzicami.
Nie ma nic złego we wpadaniu na obiad do mamy albo zapraszaniu jej do siebie. Natomiast codzienne bywanie u niej, jeżeli nie jest obłożnie chora, to zdecydowanie przesada. Zresztą Twoja mama jest pewnie w tzw. sile wieku, prawda? Daj jej szansę, aby zajęła się sobą. Może pozna kogoś miłego?
Bo taki gość ma przerost poczucia odpowiedzialności za swoją mamę. Ma poczucie winy, że ją „opuszcza”, kiedy wyprowadza się z domu, aby zacząć dorosłe, męskie życie. Otóż musisz to sobie stale powtarzać: to jest naturalna kolej rzeczy, że dzieci opuszczają rodziców.
Komentarze