Seksualne wibracje
Znajdź odpowiednie przyciski i zobacz, jak muzyka doskonale wzmacnia grę wstępną.
Jak koka dla mózgu
Jej ulubione kawałki aktywizują te części mózgu, które są odpowiedzialne za emocje, rozumienie mowy, pamięć oraz reakcje motoryczne (to ostatnie tłumaczy, dlaczego wybijamy rytm stopą, słysząc rytmiczny kawałek). Ale to jeszcze nic.
Jak piszą w magazynie "Nature Neuroscience", muzyka pobudza wydzielanie dopaminy – tak, właśnie tego hormonu, który jest uwalniany podczas uprawiania seksu, zażywania kokainy i dotykania pieniędzy.
Dotknięcie może kopnąć
Muzyka potęguje elektroprzewodnictwo jej skóry – twierdzą uczeni z University of Montreal. To dlatego podczas słuchania koncertu Adele ona ma gęsią skórkę. I dlatego też ona staje się wrażliwa na najlżejszy dotyk. Dr Debby Herbenick dodaje, że stymulowanie skóry uwalnia hormony, które potęgują pożądanie.
Twist & shout
Wraz z rosnącą wrażliwością skóry jej piersi, a zwłaszcza brodawki, mogą stać się hiperwrażliwe na dotyk. Dlatego traktuj je ze szczególną atencją. "Zacznij pieścić jej piersi, obejmując je całą dłonią, zamiast bezpośrednio zmierzać palcami do brodawek" – radzi seksuolog Nichi Hodgson. To nie są gałki do regulacji głośności, aczkolwiek efekt może być podobny.
Ruszaj się w rytmie
Gdy zbliżacie się do orgazmu, podkręć tempo muzyki. Badacze dowiedli, że szybkie tempo powoduje podwyższenie tętna i ciśnienia krwi. To sprawia, że jej naturalne reakcje podczas seksu są wzmacniane, a fala rozkoszy w trakcie orgazmu jest silniejsza.
Napięcie rośnie
O, jaka dobra wiadomość. Niedawne badania uczonych z University of Maryland School of Medicine w Baltimore dowodzą, że słuchanie optymistycznej, rytmicznej muzyki powoduje rozszerzanie wewnętrznej wyściółki naczyń krwionośnych, co naturalnie zwiększa dopływ krwi w strategiczne miejsca i intensyfikuje doznania.
Playlista pożądania
To nie żarty. Ta opracowana przez naukowców z Instytutu Terapii Seksualnej w Seattle playlista pomoże jej osiągnąć fantastyczny orgazm.
Faza: pożądanie
Rozpocznij od sugestywnych kawałków, które poruszą właściwą strunę.
- RnB - Blackstreet ft. Foxy Brown - "Gotta Get You Home"
- Pop - Madonna - "Justify My Love"
- Rock - Jimi Hendrix - "Foxy Lady"
Faza: pobudzenie
Jej szybszemu tętnu i oddechowi towarzyszy szybszy rytm muzyki.
- RnB - Ludacris - "Sex Room"
- Pop - INXS - "Need You Tonight"
- Rock - Kings of Leon - "Sex on Fire"
Faza: plateau
Do jej miednicy napływa krew. Wzmocnij ten proces.
- RnB - Trey Songz - "Neighbors Know my Name"
- Pop - Goldfrapp - "Ooh, La La"
- Rock - Guns N’ Roses - "Rocket Queen"
Faza: orgazm
Teraz potrzebujesz przejmujących piosenek, które będą tłem dla jej orgazmu
- RnB - Keith Sweat - "Nobody"
- Pop - Lana Del Rey - "Blue Jeans"
- Electronic - Underworld - "Born Slippy"
Faza: uspokojenie
Te utwory wzmocnią uwalnianie endorfin. A wszystko idzie na Twoje konto.
- RnB - Corinne Bailey Rae - "Closer"
- Pop - Rihanna - "Cheers"
- Rock - Jeff Buckley - "Hallelujah"
Pewnie nie wiedziałeś, ale...
- 97% kobiet lubi, gdy partner przygotowuje playlistę specjalnie dla nich.
- 4/10 przyznaje, że utwory o treści wyraźnie seksualnej sprawiają, że czują się odważniejsze w seksie.