1. Dziewczyna z fitness clubu
Zajmij miejsce na bieżni obok i zaczynamy.
Na początek rozmawiasz na tematy neutralne – facet w komicznych szortach, okropna (albo fajna) muzyka itp. Zapytaj, co myśli o klubie, czy chodziła gdzieś wcześniej. Spytaj, co robi, że może sobie pozwolić na ćwiczenia w takich godzinach. Nie bój się banału.
Patent polega na tym, że w siłowni większość kobiet nie czuje się pewnie, więc unikaj wszelkich kwestii związanych z ocenianiem czy pouczaniem jej. Nie mów, jak ma ćwiczyć, w jakim tempie, nie komentuj sylwetki i generalnie nie wymądrzaj się. Najlepiej sprawdzają się najzwyczajniejsze tematy.
2. Nowa koleżanka z pracy
Bądź szlachetnym rycerzem w świecie egoistycznych korporacyjnych klonów.
Przepuszczaj przodem w drzwiach, przynieś przy okazji pisma z sekretariatu, oprowadź po firmie i poznaj ją z kolegami, przynieś kawę, podziel się wiedzą starego wygi na temat firmy.
Zaproś na wspólne firmowe piątkowe wyjście na piwo. I zajmij się tym szybko, aby nikt Cię nie wyprzedził. Na Twoją korzyść działa fakt, że zestresowane nową pracą kobiety są bardziej skłonne do romansów.