Pytanie #1
Czy one naprawdę lubią uprawiać seks inspirowany książką „50 twarzy Greya?”
Miliony kobiet na całym świecie przeczytało tę beznadziejną książkę z wypiekami na twarzy. Od 40% do 60% kobiet (według różnych źródeł), które wciągnęła lektura, twierdzi, że ich życie seksualne znacznie się poprawiło.
Podobno ulubiona fantazja 3/4 kobiet to właśnie bycie zdominowaną. Książka „50 twarzy Greya” oraz dziesiątki jej klonów sprawiły, że mnóstwo par wprowadziło do sypialni elementy BDSM, niegdyś zarezerwowanych wyłącznie dla bardzo, bardzo wyzwolonych. Pan Grey pokazał, jak się w to bawić w eleganckiej i teatralnej formie, z użyciem estetycznych rekwizytów ze skóry czy jedwabiu.
Według seksuologów właśnie to najbardziej przemawia do kobiet – ładne zabawki, przebieranki i teatralność. A scenografia jest potrzebna po to, aby wyraźnie zaznaczyć granicę między zabawą a realnym życiem.Tak by przypadkiem nie przyszło Ci do głowy, że poza sypialnią też możesz odgrywać Pana i Władcę. Ale warto przypomnieć podstawowe rzeczy – czerpanie przyjemności z prawdziwego dręczenia ludzi to zaburzenie, które wymaga interwencji psychiatrycznej. Tak naprawdę kobietom wcale nie chodzi o odczuwanie bólu.
Co ciekawe, jak wykazały badania, aż 95% seksualnych masochistów to faceci. Tylko nikły procent kobiet potrzebuje bólu do osiągnięcia seksualnej rozkoszy. Co więc kobiety lubią? Z naszej ankiety wynika, że 85% kobiet akceptuje klapsy, 44% bycie wiązaną, 26% skuwanie kajdankami. Ale, jak szaleć, to szaleć. Kto powiedział, że to Ty masz dominować? Słyszałeś o gender?
Zamiana ról przynosi całkiem nowe, ekscytujące doznania. Może spróbuj odkryć w sobie „niegrzecznego chłopca”, którego trzeba ukarać? Albo wiernego niewolnika, który zrobi wszystko dla swojej Daenerys? W tych samych badaniach ponad 1/3 kobiet (36%) wyznała, że zdarzyło się im wiązać partnera, a prawie połowa (47%) uważa, że dawanie klapsów swojemu partnerowi to fajne urozmaicenie zabaw w łóżku.
Komentarze