Ból głowy – to niekoniecznie musi być wymówka. 14% kobiet skarży się na napadowe migreny, szczególnie przed menstruacją. Są one wynikiem spadku poziomu estrogenów. Wyeliminuj z jej diety żółte sery (zawierają tyraminę powodującą skurcz tętnic mózgu), czekolad ę i alkohol – w zamian zaproponuj terapię seksualną. Eksperyment brytyjskich lekarzy wykazał, że ponad połowa badanych poczuła się po orgazmie lepiej, a u 35% bóle migrenowe w ogóle nie wystąpiły.
Częstotliwość – oczywiście współżycia. Nie ma rzecz jasna żadnej normy, ale badania prof. Starowicza pokazują rozbieżność między odczuwanymi potrzebami seksualnymi a liczbą stosunków. 65% kobiet chciałoby współżyć kilka razy w tygodniu, 6% codziennie, a 24% raz na tydzień – tymczasem codziennie uprawia seks 4%, a kilka razy na tydzień 70%. Oznacza to, że jedne są pod kreską, a inne cierpią na klęskę urodzaju. Pogadaj, zanim się dowiesz, że to wasz przypadek.
Defloracja – czyli inicjacja seksualna. Nasze dziewczyny, według badań dra Zbigniewa Izdebskiego, tracą dziewictwo średnio po 19 latach i 6 miesiącach życia i ten pierwszy raz ma dla nich duże znaczenie – ponad 65% wspomina tę chwilę z sentymentem. Skądinąd, im dziewczyna bardziej wykształcona, tym – statystycznie – później rozpoczyna współżycie.
Ejakulacja. Czy kobiety mają wytrysk? Istnieją kobiety, które podczas orgazmu wydzielają duże ilości płynów zwilżających pochwę – nazywa się to po łacinie lubricatio. Nie ma to nic wspólnego z męskim wytryskiem, a już na pewno nie jest źródłem dodatkowej rozkoszy u kobiety. U około 15% Polek płyny wydzielane przy szczytowaniu mieszają się z moczem – nie jest to słynny „złoty deszcz”, tylko przypadłość anatomiczna wynikająca ze zbyt krótkiej cewki moczowej. Jeżeli ci to przeszkadza, ginekolog zaleci odpowiednią terapię.
Feromony. Substancje chemiczne wydzielane przez ciało w celu pobudzenia lub przyciągnięcia osobnika płci przeciwnej. Nikt ich nigdy nie widział, a poza tym ich działanie jest skutecznie tłumione przez dezodoranty i perfumy. W specjalistycznej literaturze indywidualny zapach płciowy jest nazywany z francuska „cassolette” – kadzielnica. Fachowcy twierdzą, że dyskretne dotknięcie za uchem przez kobietę wydzieliną jej narządów płciowych działa skuteczniej niż Chanel 5. Niestety, na wszystkich facetów, więc ostrożnie z eksperymentami, bo się nie dopchasz do swojej dziewczyny.
Okiem kobiet: 4 pozycje, których ona nie lubi
Gpunkt. O jego istnienie do dziś trwają spory – dla jednych tzw. przestrzeń Graffenberga jest wymysłem, dla drugich najważniejszym, po łechtaczce, odkryciem. Zdania kobiet w tej kwestii też są podzielone, ale wszystkie bardzo lubią, kiedy oddajemy się długo jego poszukiwaniom. Magiczny punkt znajduje się w odległości 3-4 centymetrów od wejścia do pochwy, na jej górnej ścianie, i jest wyczuwalny tylko podczas podniecenia kobiety. Tym, które wierzą w jego istnienie, dostarcza mistycznych orgazmów, a wszystkim innym dużo przyjemności.
Hormony. Jej apetyt na seks jest regulowany przez cykl miesięczny i fizjologię. W 1.-4. dniu okresu jajniki już produkują estrogeny skłaniające do seksu, lecz zbyt intensywne krwawienie może być przeszkodą. Ale nie musi. W 5.-8. dniu cyklu ochota wzrasta, a między 9. a 14. dniem osiąga szczyt. Między 15. a 20. dniem pojawia się progesteron i żądze powoli chłodną. W 21.-28. dniu zrobiłaby może wyjątek dla Brada Pitta, a tuż przed miesiączką zaczyna się koszmar. Na szczęście trwa on krótko, bo już w 1.-4. dniu okresu jajniki...
Ilość partnerów. 13% Polek zadeklarowało dwóch partnerów seksualnych w ciągu życia, 10% trzech, od sześciu do dziesięciu 3,5%, a więcej niż dwudziestu – 0,2%. Nasza statystyczna Ewa jest bardziej wyzwolona niż jej koleżanki z Niemiec – tam do pięciu partnerów przyznało się tylko 0,2%. Należy do tego jeszcze dodać typowe dla badań seksuologicznych przekłamanie, w którym kobiety zaniżają swoją aktywność erotyczną i wtedy może będziemy bliżej prawdy.
Joga. Uczy koncentracji na doznaniach seksualnych i przez proste zestawy ćwiczeń gimnastycznych ma istotny wpływ na siłę przeżywania orgazmu. Wschodnie techniki ars amandi – bardzo teraz w modzie – doceniały przy współżyciu znaczenie mięśnia łonowo-guzicznego, zamykającego wejście do pochwy. Jego napinanie przez odpowiednie ćwiczenia zwiększa powierzchnię tarcia podczas stosunku, powoduje większą ściśliwość i uwrażliwienie pochwy. Wyślij swoją dziewczynę na trzymiesięczny kurs – ku obopólnej korzyści.
Kłótnia. Jak podaje CBOS, z powodów finansowych kłóci się często 49% związków w Polsce, zaś z powodu niesprawiedliwego podziału obowiązków domowych dalsze 36%. W opinii mężczyzn to kobiety „pierwsze zaczynają”, ale może najprościej jest czasem zmyć naczynia, dorobić gdzieś parę złotych i mieć święty spokój.
Komentarze