Pytanie-pułapka: Czy zdarzały się w pana pracy sytuacje, w których był pan w konflikcie z przełożonymi?
Twój cel: Zaprezentować się jako osoba, która potrafi przyznać się do błędów, a jednocześnie umie wyciągnąć z nich konstruktywne wnioski na przyszłość.
W żadnym wypadku nie możesz krytykować swoich byłych przełożonych! To pytanie ma na celu między innymi sprawdzenie Twojej lojalności jako pracownika. Bardzo źle postrzegana jest osoba, która wyraża negatywne opinie o swoich byłych pracodawcach i obwinia ich za wszystkie porażki w swojej karierze.
Nie powinieneś jednak wygłaszać kompletnie niewiarygodnych hymnów pochwalnych o swoim byłym szefie. Możesz opowiedzieć o jakimś mało znaczącym konflikcie, który został pozytywnie rozwiązany dzięki dojrzałej postawie obu stron. Jeżeli w Twojej przeszłości były jakieś sytuacje konfliktowe, których nie da się ukryć, i pracodawca może się o tym dowiedzieć, sprawdzając na przykład Twoje referencje, musisz o tym powiedzieć. Ale zrób to inteligentnie.
Pytanie-pułapka: Co pan sądzi o związkach zawodowych?
Twój cel: Zademonstrować, że chcesz koncentrować się na pracy i rozwoju zawodowym.
Jak doskonale wiesz, w większości dużych przedsiębiorstw związki zawodowe są problemem dla dyrekcji. Najczęściej, co tu kryć, interesy związkowców i dyrekcji są nie do pogodzenia. Pracodawca chciałby wiedzieć, czy przypadkiem nie ma przed sobą potencjalnego działacza związkowego, czyli jednostki o postawie roszczeniowej, która jest przeciwko wszystkim zmianom w przedsiębiorstwie. Jeżeli swoją karierę życiową wiążesz ze związkami zawodowymi, to inna historia, ale bądź przygotowany na to, że nie wzbudzisz tą deklaracją entuzjazmu pracodawcy.
Pytanie-pułapka: Co by pan zrobił, gdyby dostał w pracy zadanie, które nie zgadza się z pańskimi zasadami moralnymi?
Twój cel: Przedstawić się jako człowiek uczciwy, który ma swoje zasady.
Wchodzisz na teren zaminowany. Odpowiedź na to pytanie ma ścisły związek z rodzajem instytucji, w której chcesz pracować. Jeżeli jest to struktura hierarchiczna, typu wojsko czy policja, gdzie odmowa wykonania rozkazu jest, delikatnie mówiąc, źle widziana, sam wiesz, co masz odpowiedzieć.
Jeżeli jest to cywilna instytucja, odpowiadaj zgodnie ze swoim sumieniem. Prawdopodobnie chcą wybadać Twoją uczciwość lub etykę zawodową. Jeżeli się okaże, że firma, w której chciałbyś pracować, zajmuje się działalnością nieetyczną i Twoja kandydatura zostanie odrzucona, to trudno, nie żałuj jej. Praca tam mogłaby cię zbyt wiele kosztować.
Pytanie-pułapka: A gdyby pan był zwierzęciem, to jakim?
Twój cel: Zrobić wrażenie człowieka elastycznego, kreatywnego, umiejącego zachować się w każdej sytuacji. Pamiętaj, że zawsze lepiej mówić o czymś, co kojarzy się z aktywnością, dynamizmem i pracowitością niż odwrotnie.
Nie śmiej się. I takie pytanie może ci zostać zadane. Tak wynika z relacji weteranów rozmów kwalifikacyjnych. Działy personalne czasami korzystają z tego typu metod badania cech osobowości. Dobrze jeśli są stosowane przez psychologa, który potrafi wyciągnąć z odpowiedzi wnioski. Niestety, nie zawsze tak jest, nad czym ubolewamy. Niczemu się nie dziw, nie denerwuj i nie wychodź, trzaskając drzwiami, tylko po prostu weź udział w grze.
Pytanie-pułapka: Czy ma pan jakieś dodatkowe pytania?
Twój cel: Pokazać, że przygotowałeś się do rozmowy starannie i bardzo Ci zależy na tej konkretnej posadzie.
Prawie każdy z nas ma pokusę, aby powiedzieć, że wszystko jest już jasne i z ulgą opuścić tę salę tortur. Taka postawa zostanie jednak zinterpretowana jako brak rzeczywistego zainteresowania tą posadą. Zrobisz korzystne wrażenie, jeżeli będziesz miał przygotowany (nawet na piśmie) zestaw konkretnych pytań co do zakresu obowiązków i odpowiedzialności na tym stanowisku, wymaganych umiejętności, oczekiwań pracodawcy, szkoleń, ewentualnych problemów, z jakimi możesz mieć do czynienia.
Zachowaj klasę
Pamiętaj, że przeprowadzający rozmowę jest tylko człowiekiem i stara się wykonać swoją pracę najlepiej, jak potrafi. Miej tego świadomość i nie traktuj go jak wroga, który siedzi tam tylko po to, żeby Cię zrzucić ze schodów albo boleśnie zranić Twoje poczucie własnej wartości. Podstawowy błąd, który popełniamy, to traktowanie wszystkiego zbyt osobiście. W rozmowie kwalifikacyjnej występujemy w roli sprzedawcy, który stara się swój towar, czyli własne zalety, kwalifikacje i doświadczenie, zaprezentować i sprzedać w najlepszy sposób.
Na koniec ważna wskazówka. Bez względu na to, jak trudna czy nawet nieprzyjemna była rozmowa, zawsze dobre wrażenie robi wysłanie do osoby, z którą mieliśmy kontakt, listu z podziękowaniem.
Ostatnie przygotowania
W wieczór przed rozmową kwalifikacyjną możesz jeszcze zrobić kilka rzeczy, które pomogą Ci zaliczyć ją do udanych:
- Przygotuj to, w co się ubierzesz: wyczyść garnitur, wyprasuj koszulę i spodnie, wypastuj buty, dobierz krawat i skarpetki. NIezbędne dokumenty zapakuj do teczki.
- Przemyśl, ile czasu powinien zająć Ci dojazd i kiedy musisz wyjechać, żeby być na miejscu około 10 minut przed czasem.
- Przejrzyj jeszcze raz wszystkie informacje dotyczące firmy: produkty, konkurencja, struktura, pozycja na rynku etc. Odwiedź jej stronę internetową, aby sprawdzić, czy nie informuje o czymś, co może być przydatne podczas rozmowy.
- Przeczytaj swoje CV oraz list motywacyjny. Zastanów się, jak uzasadnisz słabsze momenty Twojego życiorysu, np. długie przerwy w zatrudnieniu. Zabierz swoją aplikację ze sobą, aby mieć ją pod ręką, gdyby osoba rekrutująca o niej zapomniała lub je zagubiła.
- Zrób "suchą zaprawę" przed lustrem. Opowiedz coś o sobie spokojnym i pewnym głosem.
MH 10/2001