Okazało się, że w niektórych autach klimatyzacja przepuszcza nawet o 54% więcej pyłu niż w pozostałych. I to w samochodach z ostatnich lat.
Modele, które zostały wzięte pod uwagę to m.in. Audi A5, BMW 5, Opel Astra i Ford Fiesta. Ten ostatni wypadł bardzo słabo - w obiegu otwartym klimatyzacja w Fieście zatrzymała tylko 40% pyłu.
Obieg wewnętrzny rozwiązaniem problemu?
Niestety nie. Co prawda poziom pyłu w powietrzu spadnie, ale tylko na chwilę. Dłuższa jazda z klimą ustawioną na obieg wewnętrzny powoduje gwałtowny wzrost ilości dwutlenku węgla, który sprawia, że zaczniesz stopniowo tracić koncentrację i staniesz się senny. Wyniki testu pokazują, że w niektórych autach klima radzi sobie z jego usunięciem nawet dwa razy gorzej.
Wpływ klimatyzacji na zdrowie
Szczególnie groźne dla zdrowia są małe cząsteczki zanieczyszczeń, które wnikają głęboko w układ oddechowy i mogą dostać się nawet do krwi. Efektem tego mogą być różnego rodzaju schorzenia płuc, serca i układu krwionośnego.
Warto pochylić się nad tematem szczególnie wtedy, kiedy stoicie przed wyborem nowego auta. Smog, pył, dwutlenek węgla - to od klimatyzacji zależy przed iloma z tych zagrożeń uda nam się ochronić.
Test klimatyzacji znajdziesz w najnowszym numerze auto motor i sport (od dzisiaj w kioskach). Zawartość nowego numeru możesz sprawdzić też tutaj.