Crossovery, czyli po prostu auta kompaktowe o wyglądzie terenówki, ze zwiększonym prześwitem i opcjonalnym napędem na cztery koła, są na topie. Tym trudniej nam wyjaśnić, dlaczego producent, który już w genach ma zapisany stały, symetryczny (50:50) napęd na cztery koła, tak późno zdecydował się na zaatakowanie klienta w tym segmencie rynku.
Przecież zbudowanie samochodu, który może podobać się nie tylko facetom, nie powinno być aż tak trudne. Dzięki modelowi XV słupki sprzedaży Subaru powinny poszybować w górę. Odległość między podwoziem a podłożem wynosi aż 22 cm, więc połykanie wszystkiego, co aura i drogowcy rzucą pod koła, nie powinno stanowić żadnego problemu.
Wielkość kabiny pozwala na dość komfortowe przewiezienie 4 dorosłych osób. W piątkę może być trochę ciasno, zwłaszcza że bagażnik ma pojemność zaledwie 380 l. Wjazd z deską surfingową na plażę czy z nartami pod sam stok jest bezproblemowy, jednak ekwipunek trzeba przewieźć w specjalnym boksie na dachu.
XV dostępny będzie z trzema silnikami, lecz my rekomendujemy turbodiesla. Ma najlepszą reakcję na gaz, najniższe spalanie (średnio 5,6 l/100 km) i daje dużo frajdy z jazdy. Samochód przekonuje jakością wykończenia i (nareszcie) miękkimi tworzywami wewnątrz.
Czym jeszcze oprócz koloru o nazwie „mandarynkowa pomarańcza” może skusić XV? Jak to Subaru – właściwościami jezdnymi. Za wersję podstawową tego modelu trzeba zapłacić 95 040 zł.
Sportowy klimat
Wewnątrz czuć ducha Subaru. W końcu to producent aut sportowych pełnej krwi, kokpit nie jest więc przeładowany nadmiarem przełączników. Menu komputera i fabrycznej nawigacji zna język polski – ale tylko pisany. Rozumie komendy wydawane po angielsku.

Silnik boxer rządzi
Trudno wyobrazić sobie Subaru, które nie miałoby między przednimi kołami silnika o przeciwsobnym układzie tłoków. Takie rozwiązanie można spotkać jeszcze w autach marki Porsche, a gwarantuje ono niezwykle równą pracę jednostki napędowej.
O możliwie niskie zużycie paliwa w mieście troszczyć się będzie system start- -stop. W nowym modelu dostępne będą silniki benzynowe o pojemności 1,6 l (114 KM) i 2,0 l (150 KM) oraz 2-litrowy diesel (147 KM). Do wyboru przekładnie mechaniczne (5- i 6-biegowe) oraz CVT.

MH 02/12