Rysując nadwozie „308”, Peugeot sięgnął po kilka nowoczesnych detali – jak para długich, ostrych krawędzi oraz lekko taliowane boki – ale pozostawił bardzo wyważone, klasyczne proporcje. Być może dlatego „308” jest tak atrakcyjny.
Natomiast deska rozdzielcza „308” została kompletnie przemeblowana, wręcz zredukowana do minimum. Do obsługi pokładowych systemów służy 7-calowy ekran dotykowy, natomiast na zegary patrzy się teraz nie przez koło kierownicy, lecz ponad nim. Całość robi świetne wrażenie i jest bardzo mocnym punktem „308”. Jeśli masz dość nudy kabin Golfa i spółki, ten Peugeot może być właśnie dla Ciebie.
Do napędu służą dwa silniki benzynowe – 1.2 (82 KM) i 1.6 turbo (125 lub 155 KM) oraz turbodiesel 1.6 (92 lub 115 KM). Na drodze największymi zaletami „308” są komfort oraz niskie zużycie paliwa: benzynowe silniki turbo spalają w trasie mniej niż 5 l/100 km. Cennik startuje od 59 tys. zł za nieźle wyposażone auto (m.in. z klimatyzacją).
1. Kokpit
Ultranowoczesny, minimalistyczny, z bardzo małą kierownicą i wysoko umieszczonymi zegarami. Na konsoli jest tylko kilka przełączników.

2. Obsługa
Sterowanie wszystkimi systemami pokładowymi, nawet układem klimatyzacji, odbywa się przez duży ekran dotykowy.

Autokonkurenci
1. Honda Civic
Większy i wygodniejszy niż poprzedni model, z równie oryginalnie stylizowanym nadwoziem. Deska rozdzielcza jest jak kokpit małej awionetki. Pod maską silniki o mocach 100-142 KM, ceny ruszają z poziomu 66 tys. zł.

2. Seat Leon
Zaprojektowany jak Audi, skonstruowany jak Volkswagen, praktyczny jak Skoda. Leon wprowadza do salonów Seata nowoczesność, jakiej nie mają inne modele. W ofercie silniki o mocach od 86 do 184 KM, ceny od 53 tys. zł.

Więcej o Seacie Leonie przeczytaj w: Auto premiera: Seat Leon.
MH 11/13