Profil urbix

zaproś, jak będzie nadal zainteresowany to on się odezwie
urbix, 2013-12-02 16:02:35

Miałem taki sam problem. Byłem w związku 4 lata w którym ucięto mi jaja, i to raczej z mojej winy, braku pewności siebie itd itp. Wyciągnąłem wnioski i po pierwsze jak sobie poradziłem, nie jestem ekspertem bo wciąż długa droga przedemną ale jest coraz lepiej. Jeżeli widzisz dziewczynę która Ci się podoba, spojrzy się na Ciebie, po prostu się uśmiechnij. Uśmiechaj się ładnie do wszystkich dziewczyn. Tylko nie szczerz się jak koń. Zauważysz, że one zawsze też odwzajemnią uśmiech do Ciebie, to podnosi pewność siebie. Wyjdź do klubu ze znajomymi, teraz wykorzystaj swoje zaj****te umiejętności uśmiechu :P ona się spojrzy, ładnie się  uśmiechnij, i podejdź. Nie wyjeżdzaj z dziwnymi gadkami, jakimiś tanimi tekstami. Mi najlepiej idzie jak za długo nie myślę ale tak mam w każdej sytuacji życiowej. Im dłużej nad czymś myślisz tym bardziej budujesz w sobie jakiś mur uprzedzeń. Nie martw się, dużo dziewczyn nie jest zainteresowanych amantami, mają chłopaków, po prostu się im nie spodobasz. Ale jeżeli nie ubrałeś się jak ostatni burak, umyłeś zęby, włosy i inne miejsca na ciele to na pewno znajdziesz taką która spodoba się i Tobie, jak i Ty jej. Weź telefon, napisz pare smsów, później zadzwoń i się z nią umów. Nie pisz z nią za dużo, bo raz dwa i staniesz się kolegą od zwierzeń i problemów.  Na randce nie gadaj jakiś pierdół po prostu poznaj ją trochę, opowiedz trochę o sobie, pouśmiechajcie się do Ciebie. Jak ją poznasz będziesz wiedział, czy zaproponować kolejną randkę, czy może wolałbyś żebyście spotkali się czasem na poziomie koleżeńskim czy może lepiej uciekać bo to nie to.
urbix, 2013-12-04 10:57:32

Rozumiem, że opisałaś samą siebie? Bo czyta się jak opis matrymonialny. Nie wierzę, że wszytko z Tego jest prawdą. Bo jeżeli tak, to tak pewna siebie kobieta i wiedząca czego chce nie musiałaby się dowartościowywać na forum, no chyba żeby trochę zmienić to ogłoszenie matrymonialne, a później zachwycony facet trafi w sidła zgoła odmiennej Pani.Jeżeli to opis jakiejś kobiety interesującej autora, to sam nie wiem. Jeżeli chciałbyś z nią być, to sam musisz być pewny siebie jak cholera. W takim związku ani na moment nie mógłbyś opuścić gardy bo jeżeli chcesz być z kobietą idealną to sam musiałbyś być zawsze idealny, a według mnie to byłoby chyba trochę męczące. Z doświadczenia wiem, że kobieta w zależności od pory  roku, godziny, humoru, poziomu hormonów, z opisanej wyżej idealnej partnerki, zaraz może przeistoczyć się w kobietę bluszcz, a dzień później mieć Cię dosyć i spławiać Cię z byle powodu.Ale zawsze można spróbować i zweryfikować podane wyżej informację, bo inaczej nie dowiesz się czy było czy nie było warto.
urbix, 2013-12-05 09:47:08

Według mnie, jeżeli jesteś pewien, że taka relacja nie obetnie Ci jaj to jak najbardziej ;). Musisz być na prawdę pewien, że to tylko sex i jeżeli ona sobie kogoś w tym czasie znajdzie, to ty zapniesz rozporek i będziesz dalej żył swoim życiem.  Co do zemsty... Serio? Potrzebujesz tego? Zachowaj się jak facet, a nie jak baba. Sam mam wiele wad, stałem się misiem, latałem za byłą gdy chciała przerwy itp itd., teraz choduje sobie nowe jaja, których mi zabrakło. Jedną rzecz utrwaliłem sobie za młodu, że jako facet problemy rozwiązuje wprost, a nie jakieś zawiłe intrygi, zemsty, oszukiwanie się. Uwierz mi nie jest Ci potrzebne jakieś mszczenie się, jeżeli przychodzą Ci do głowy takie pomysły to wylej sobie wiadro zimnej wody na głowę a później żyj dalej swoim życiem bez niej, to będzie dla niej gorsze.
urbix, 2013-12-05 10:03:48

Podejrzewam, że jestem w podobnej sytuacji i pomimo zerwania teraz odnajduję swoją wartość, dbam o własne pasję, znajomych itp itd. Mi z moją nigdy nie było jakoś źle, po prostu po pewnym czasie ona powiedziała, że to nie to. Ja próbowałem o nią walczyć pogubiłem sam siebie, zamiast robić coś  dla siebie zawsze robiłem coś dla niej. W końcu to zrozumiałem, że w życiu najważniejszy jesteś Ty sam, bo nikt inny za Ciebie go nie przeżyje. W tym momencie gdybym miał podobną sytuację jak Ty nie wiem co bym zrobił, chyba wolałbym żeby nigdy do tego nie doszło. Jeżeli widzisz, że ona nic nie zmieniła w sobie, to nie pozwól jej abyś cofnął się w rozwoju do tego co było wcześniej, skoro  teraz jesteś lepszym człowiekiem i sam czujesz się ze sobą dobrze.
urbix, 2013-12-05 10:47:20

ale sam powiedziałeś, że uczucia pewnie się pojawią. Jak na moje to chce znów mieć nad Tobą kontrolę. Ona Cie skutecznie zablokuje życiowo argumentem mam cipkę i piersi.W tym czasie poszuka sobie kogoś innego, a Ty zostaniesz znowu w takiej samej sytuacji jak po zerwaniu. Wydaje mi się że ona nie chce żebyś kogoś poznał. Moja była zrobiła mi sieczkę z mózgu po zerwaniu jednym zdaniem. Spotkaliśmy się u wspólnego kumpla na domówce bo wrócił z rocznego wyjazdu na staż z Austrii, poszliśmy wszyscy do klubu i tam na papierosie poznałem fajną dziewczynę, po prostu rozmawialiśmy. Nie miałem nawet zamiaru brać od niej numeru ani nie wziąłem. Na następny dzień wiadomość od ex: Nie wyobrażam sobie żebyś byl z inna.Jedno zdanie a ja czułem się jak najgorszy drań. Przez tydzień łaziłem jakby mi ktoś przywalił kijem przez głowę, miliony myśli i sieczka w głowie.
urbix, 2013-12-05 13:57:18

nie miałeś przez 2 lata żadnej dziewczyny?  może lepiej dla Ciebie zacznij szukać sobie innej. Bo pewnie przez 2 lata tak wyidealizowałeś sobie jej obraz w głowie, że dla Ciebie jest to ta jedyna i wymarzona i masz założonego konkretnego cock-block\'a. Albo weź ją zaproś na jakiś wspólny wypad za miasto. Przypadkowo zarezerwuj pokój z łóżkiem małżeńskim i pokaźnym zestawem w minibarze.
urbix, 2013-12-05 14:16:45

Jestem ciekaw zrobiłeś już coś w tym kierunku? Pamiętaj masz jedno życie. Dalej tak siedząc w zawieszeniu nic nie zyskasz, jeżeli masz zacząć zmieniać relację miedzy wami to własnie teraz, nie jutro, nie za tydzień, czy miesiąc. Chcesz żeby ona sobie kogoś znalazła, a ty znów będziesz tym który będzie tylko patrzył? 
urbix, 2013-12-08 19:37:18

No i dokladnie do tego tak podejdz. Skoro sama mowi ze jestes dla niej ważny to zobacz jak zareaguje gdy będzie Cię przy niej mniej. Skoro zawsze byłeś dla niej na każde skinienie to nie martw się będzie Cie potrzebowała. Jeżeli okaże się, że Cie oleje to co straciłeś? Przyjaciółkę która gdy przestałeś się mniej odzywać, przestała nią być?Zakochałeś się w niej, więc to nie jest żadna przyjaźń. Nie ma czegoś takiego jak przyjaźń damsko-męska.
urbix, 2013-12-09 00:03:33

Opowiem Ci historię, moja dziewczyna w liceum była cały czas zazdrosna o moją koleżankę z klasy. Ciągle mówiła, że ona jest taka idealna, nie tak jak ona i tym podobne historie. Do koleżanki z klasy nic nie czułem, nigdy o niej nie myślałem ale od tego gadania wiesz co się stało? Skończyłem liceum i krótko po tym coś zaiskrzyło między mną a moją koleżanką i rzuciłem moją dziewczynę właśnie dla niej.Podejrzewam, że gdyby nie było co chwilę dziwnych rozmów nic takiego by się nie wydarzyło. Moja była zafundowała sobie samospełniającą się przepowiednie. Więc przestań ciągle o nim myśleć, bo nie jesteś w związku z jej byłym tylko z nią. Skoro będziesz co chwilę męczył temat jej byłego to ona też będzie cały czas o nim myślała. Zajmij jej czas sobą a nie jej byłym chłopakiem.
urbix, 2013-12-09 11:03:23