Profil rafero

Witam, na wstępie zaznaczę, że jestem świeżakiem na tym forum, ale podobno człowiek najlepiej uczy się na błędach więc jakby co proszę mnie nie oszczędzać Wracając do tematu, w mojej mozolnej ewolucji w kierunku względnie zdrowego trybu życia, ograniczyłem dość poważnie picie gazowanych napoji. Ich miejsce zajęła woda i to nawet niegazowana. Korzystając z dobrodziejstw wszelakich marketów próbowałem wielu różnych produktów no i muszę przyznać, że nie czuję większej różnicy między wodą z Biedry za 57gr a np. Żywcem za około 2 zeta, więc nie wiem czy to moje podniebienie jest już tak wypaczone, czy wspomniany żywiec jest takim lacoste wśród wód, że pół ceny płacimy za markę. Nie spodziewam się raczej żeby przez picie wody z biedronki wyrosła mi ręka na plecach, a w skali miesiąca jako biedny student uzbierałbym np. na impreze Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat.Pozdrawiam
rafero, 2009-12-30 00:46:47

Testery faktycznie są tańsze i nawet logiczne wydałoby się, że powinny utrzymywać się dłużej w celu przekonania klienta do zakupu. Czy tak jest? Myślę, że najlepiej gdyby na ten temat wypowiedział się ktoś kto na własnej skórze przetestował tester i firmowo pakowany produkt, najlepiej tej samej marki. Ja używam aktualnie FMów tzn. "zapachów alternatywnych" dla tych oryginałów. Tanie to, zapach w zależności od tego jak im się uda ale u mnie puki co zawsze był niemal identyczny (brakuje mi w nich jakiegoś głębszego aromatu, który czuć dopiero po chwili), z trwałością tylko powiedzmy przeciętnie. Właśnie przez to dość szybko mi się zużywają bo flakonik 50 ml starcza na jakies 6-8 tygodni. Chciałbym się dowiedzieć na jak długo starcza Wam taka standardowa buteleczka? Bo może powinienem się zastanowić nad przejściem na oryginały.
rafero, 2009-12-30 13:22:47

Ja mam wielkie usta i z tego co doświadczyłem jest to równie dużym plusem w ocenie naszej aparycji przez kobiety. Sam z siebie jednak nigdy nie używałem żadnych kremów, czy innych preparatów żeby je chronić i przez 20 lat mego istnienia nie miałem żadnych problemów z ustami, w sumie są na tyle duże, że same się mogą bronić Poza tym u kobiet też raczej wolę jak to się mówi "pełne usta", a i pocałunek jest w takim wypadku przyjemniejszy
rafero, 2009-12-30 13:37:01

stopro robi fajne ciuchy, ale ja osobiscie wole cos bardziej klasycznego, bardzo lubiłem starsze kolekcje mass'a czy moro. Ostatnio kupilem sobie bluzę firmy jigga i musze przyznać, że ogólnie sporo ciekawych ubrań mają. A w sklepie urbancity.pl najbardziej przypadły mi do gustu rzeczy firmy K1X.
rafero, 2009-12-30 18:01:58

Dzięki wielkie za wszystkie wypowiedzi odnośnie wody jak i dywagacje o przyswajalności magnezu Kupiłem dzisiaj cisowiankę i biedroniankę i dalsze badania nad tymi płynami przeprowadzę już na własną rękę Chciałbym za razem podjąć niejako kontynuację tego wątku tylko w odniesieniu do napoji izotonicznych.W dniu wczorajszym życie zmusiło mnie do zakupu czegoś co "nawadnia lepiej niż woda", dzięki niebiosom żabka otwarta jest zawsze i mieli akurat Gatorade'a, za którego zapłaciłem niecałe 4zł. Dzisiaj z kolei nawiedziłem carrefour'a i trafiłem tam na napój izotoniczny firmowany ich logiem (równe 2zł). Z ciekawości nabyłem, wypiłem i porównałem skład. Do pewnego momentu był niemal identyczny, dalej jednak wystąpiły już róznice w zawartości poszczególnych substancji. Porównywał ktoś z Was te produkty? Jakby co mogę przepisać te tzw. dane żywieniowe.
rafero, 2010-01-02 23:33:23

Mea culpa! W sumie to nie chciało mi się już pisać i liczyłem, że nie tylko ja robie takie porównania ale co sie odwlecze.. no więc tak:Gatorade: białko-0 wartość energetyczna 105KJ(25kcal)węglowodany- 6gtłuszcz- 0gbłonnik-0sód-52mgpotas-12mgmagnez-5mgchlorki-47mgIzotoniczny z carrefour'a, różnice zaczynają się od sodusód-poniżej 0,1gNiacyna-2,7mgkwas pantotenowy-0,9mgwitamina B6-0,3mgkwas foliowy- 30mikrogramówbiotyna-0,022mgwitamina B12-0,15mikrogramawapń-24 mgmagnez- 9mg
rafero, 2010-01-03 00:20:26

Jeśli chcesz wyciągnąć 1000 na bukach to musisz na to poświęcić sporo czasu, przede wszystkim analizy własne potem czytanie wpisów na forach śledzenie na bierząco np. składów, ewentualnych kontuzji zawodników itp. zabawa to ogólnie fajna ale łatwo się uzależnić No i zależy też ile chcesz na początek włożyć w ten interes. Myślę, że przed podjęciem decyzji gdzie wpłacisz pieniądze warto prześledzić promocje jakie oferują poszczególni bukmacherzy, bo np. mogą oni podwoić Twoją wpłatę. Pozdro.
rafero, 2010-01-07 16:55:11

Po sprytnym zwłaszcza tym w butelkach jak po oleju łeb chce wybuchnąć następnego dnia, tak samo jest z siarkofrutami, choć te np. Komandos Zielony smakowo są np spoko. Nie zmienia to faktu ze ogólnie staram sie tego unikać, no ale wiadomo, że nie zawsze się da.Drinki moge wypić ze dwa tak zeby mieć przy czym posiedzieć w towarzystwie, kolejne mi nie smakują i ogólnie szkoda na nie funduszy.Wódeczka to ostatnimi czasy ruda (gorzka żołądkowa) i miętowa bo wchodzi to jak szalone a jak przepić trzeba to łyczek moutain dew i po sprawie.Piwo lubię, nawet bardzo ale ograniczyłem bo to puste kalorie są podobno. Niezmiennie od dawien dawna na pierwszym miejscu stawiam Tyskie ale, jako że jego cena skoszyła to w poszukiwaniu tańszej alternatywy trafiłem na Goolmana no i przyznam ze takie lajtowe troche ale za 2 zł o lepsze ciężko. Vipy biedronkowe czy inne cuda też się zdarzają lubie próbować różnych piw i nie jestem do żadnego uprzedzony. Tych pszenicznych czy jakiś takich innych zbożowych tylko nie lubię. Odnośnie podpalania wódki czy absyntu, moim zdaniem fajny obrzęd, może nadać klimat, ale jakoś mnię to już nie kręci.Epicki reset też jest dla ludzi, mi osobiście taki raz na pół roku daje potem motywację do ogarnięcia się, nie tylko jeśli chodzi o picie ale i uczelnie czy życie osobiste. Problemów oczywiście to żadnych nie rozwiąże, ale można samemu spojrzeć na siebie z dystansem i przez jakiś czas mieć wyje*ane na wszystko
rafero, 2010-01-07 17:49:06

CYTAT(DanseMacabre @ Jan 7 2010, 19:06 PM) najlepiej mecze międzypaństwowe stawiać tj. eliminacje ME czy MŚ bierzesz 1 mecz czy 2 na kupon mecze typu Niemcy białoruś Andora wyspy owcze itp stawiasz na to jakies 500 i kasa wpadaJeśli stawiasz po 500 na pewniaki to faktycznie kasa wpada bez nadmiernego kombinowania Jednak wiekszosc znanych mi osob które pogrywają ograniczają sie raczej do stawek max 50zł i tak jak napisałem w poprzednim poście kombinują
rafero, 2010-01-07 19:08:52

zatem Powodzenia!
rafero, 2010-01-07 19:59:20