Profil matyss

Dokładnie panowie. Problem leży również w sprzedawcach. Odwiedziłem wiele sklepów z odżywkami i bardzo często spotkałem się z sytuacje gdzie wchodzi 2 chlopaków i pytają co jest najlepsze. A sprzedawca wciskał im wszystko co popadnie. Musze przyznać, że raz tylko byłem bardzo pozytywnie zaskoczony. Mianowicie stoję w sklepie, wchodzi chłopak i mówi, że chce kretę, białko i coś tam jeszcze. A sprzedawca pierwsze co zrobił to zapytał czy koleś ma dietę. Odpowiedział że nie, ale że chce sobie kupić te wszystkie odzywki. Facet mu powiedział, ze może mu to sprzedać, ale żeby później nie przychodził z reklamacją, że nic mu to nie pomogło. Chłopak się obraził i wyszedł. Pozostaje sobie życzyć, żeby było więcej takich sprzedawców.
matyss, 2009-01-30 14:53:28

Planowałem kiedyś trip z Krakowa do Wiednia trasą Eurovelo, ale jakoś plan utknął w martwym punkcie. W sezonie jeżdze dość sporo, plan treningowy ma rozpisany na 500 godzin, niestety nie da sie wszystkiego zrealizować. Po za granicami naszego kraju niemialem okazji jeżdzić. W Polsce regularnie objeżdzam Góry Świętokrzyskie, Kraków i okolice oraz Szczyrk. Marzy mi sie kiędyś wyjazd do Francji i przejazd chociaz częściowo trasą TdF.
matyss, 2009-01-30 21:57:44

Żeby odbyć 2 tygodniową wyprawe nie wystarczy tylko jeździć. Owszem przejedziesz założoną trasę, tylko że przyjomności będzie z tego nie wiele. Na dłuższy trip trzeba się odpowiednio przygotować, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Do tego dochodzi kwestia sprzętu, odzieży, odżywiania. Pozdrawiam
matyss, 2009-01-31 11:33:05

Myśle, że dobrze by było wrzucić tu jeszcze kilka postów z poprzedniego tematu. Pojawiło się tam kilka dość ciekawych uwag.
matyss, 2009-01-31 22:15:00

A mi odnośnie tematu przypomniała się taka historia, przeczytana kiedyś w necie. Pewnego wieczora wybrał się ze znajomymi do jednego z bardziej elytarnych klubów w mieście Łodzi, na ulicy Piotrkowskiej, do takiego, co to nawet Afroamerykanie muszą mieć krawat pod szyją wiązany. Wszyscy jak spod igły, mundurki, garniturki, lakierki, bajerki... Tylko on w dresie. Za nic nie dał się przekonać, że w takim stroju bramka go nie wpuści. Kiedy wesoła gromadka przybyła na miejsce, stało się to co miało się stać: jemu tam skazali - niet, a im - proszę bardzo.Pyta się więc bramkarza:[Kolega] - A ja dlaczego nie mogę wejść?[Bramkarz] - W tym stroju nie wejdziesz.[K] - W jakim stroju? O co ci chodzi?[B] - To porządny lokal. W dresie nie wpuszczamy![K] - To nie jest dres.[B] - ?[K] - Wiesz co to jest dres?[B] - Wiem..[K] - No właśnie, to patrz uważnie, bo to jest welur! Wiesz co to jest welur?[B] - ...??[K] - Taka tkanina z USA. Wiesz co to jest USA?[B] - ( po chwili:) Dobra, wchodź, kur*a.Taki mały offtop
matyss, 2009-02-01 11:27:50

jeżlei chcesz zmienjszyć otłuszczenie na brzuszku ( tak by byly w miare widoczne mięsnie brzucha) polecam szóstkę WEIDERA.Coś mi tu nie gra.Po pierwsze nie da się spalić miejscowo tłuszczu, więc jeżeli palisz na brzuchu to tak samo na całym ciele.Druga sprawa szóstka Weidera nie służy do palenia tłuszczu, a do rozbudowy mięśni brzucha. Zrzucanie opony odbywa się przez trening aerobowy tj. bieganie, jazda na rowerze.Pozdrawiam.
matyss, 2009-02-01 12:17:08

Podobnie jak kolega Marcin1985 uważam, że A6W nie jest typowym ćwiczeniem aerobowym na spalenie tłuszczu. Natomiast dla wzmocnienia mięśni brzucha to idealne ćwiczenie.bieganie jak najbradziej..ale z głowa i utrzymywaniem odpowiedniego tętna... ponieważ przy bieganiu spalasz również tkankę mięsniowąZgadzam się, ale w zasadzie każdy wysiłek niszczy tkankę mięśniową w większym lub mniejszym stopniu. Dlatego ważne jest odpowiednie odżywianie przed treningiem oraz suplementacja. Mam tu na myśli antykataboliki typu BCAA, glutamina. pOZDRO
matyss, 2009-02-01 14:22:18

Ja z własnego doświadczenie dodam, że często też chodzi bramkarzom o kasę. Kilka razy spotkałem się z sytuacją w KrK, że wchodzimy do klubu, dziewczyny wchodzą bez problemu, a do facetó jakieś zastrzeżenia. Oczywiście od razu dyskusja dlaczego nie chcą nas wpuścić. W odpowiedzi padają różne dziwne argumenty, typu nie takie buty, dużo osób w klubie itp,itd. W końcu bramkarz mówi, że za 50 złoty od grupy to nas wpuści. Dodam, że wstęp na imprezę jest darmowy. Myślę, że podobno sytuacja spotkała nie tylko mnie. Pozdrawiam
matyss, 2009-02-02 10:06:20

Kiedyś czytałem, że nie wskazane jest bieganie i słuchanie muzyki. Powodem były zmiany tempa biegu wraz ze zmianami tempa muzyki. Powiem szczerze, że zauważyłem coś podobnego podczas jazdy rowerem. Wzrost tempa muzyki prawdopodobnie powodował przyspieszenie jazdy i tym samym wzrost tętna. Co prawda rzadko jeżdżę ze słuchawkami, więc ciężko mi powiedzieć, że te zmiany były wywołane właśnie przez muzykę.W czasie treningu na trenażerze, rzadko słucham muzyki. Uwielbiam za to oglądać filmy
matyss, 2009-02-02 13:52:32

Podobnie jak kolega wyżej, z tym że ja szlifuje francuski. Do tego staram się opanować AutoCada. Bardzo użyteczny program, niestety na studiach miałem tylko podstawy z rysunku 2D. W najbliższym czasie zapiszę się na jakiś kurs.Póki co to tyle. Nie wliczam w to ciągłego ( nie znaczny wiecznego ) studiowania. Pozdroo
matyss, 2009-02-03 14:42:40