Profil psyho89

Hej, ja również chciałem się pozegnać. Venso w swoich 38 wcieleniach pewnie usmiechnie się z satysfakcji, ba moze nawet popusci znając jego obsesję na moim punkcie i szarganiu mi opinii tutaj. Dla niektórych jest ciekawą osobowoscią, dla mnie obłakanym gościem, który usilnie próbuje zyć moim zyciem, zakłada kilka kont, ba nawet jedno z nich ma byc rzekomo moim drugim i masturbuje się intelektualnie przy komputerze widząc jaki stworzył chaos. Jeśli waszym zdaniem jest to inteligentny facet z klasą, to jest mi przykro z waszego powodu, że waszym wzorcem jest zwykły prostak. Prostak, który do tego jest uosobieniem tchórzostwa, hipokryzji (jest w tym dobry, bo nie sposób mu to udowodnić - ale każdy niegłupi zauważy, że wznieca hasła, których sam sie nie stosuje). Pisze do mnie prywatne wiadomości wiedząc, że mu nie odpiszę, prowokuje mnie marnie na tym swoim blogu. Właściwie to ja sie zastanawiam, bo tak usiadłem ktoregos razu i sie zaczalem zastanawiac, co ja temu człowiekowi w sumie zrobiłem, ze tak mnie nienawidzi. Nawet nie znam typa, a on ma obsesje na moim punkcie (jeśli nie wierzycie w jego multikonta, to co maja oznaczac wpisy na blogu traktujące o mnie?) No dla mnie osobiście to jest chore. Jestem Libra czyli Waldemar, ten gość który był w finale z fatalną formą, ale był I serdecznie p*****le aVenso, Arcydebila, Waldusia,AntyVensa, Vensa i ch** wie kogo jeszcze, niemniej tą samą osobę. Venso: Wyjdź na dwór.Padły jakieś niby dowody, że się loguje w tym samym momencie inny typ co ja i że to poswiadcza o tym, że mam dwa konta, jeszcze jakies IP - powiem szczerze, że ja sie nie znam na tym za bardzo, może gdyby mnie interesowało internetowe zycie jak naszego odwaznego inaczej kolegę, ale ja mam co robić i wpadam tutaj czasami, zwykle wieczorem. Niestety wiem, że to w sumie bezcelowe, bo każdy ma już trochę mętlik w głowie, poziom forum jest ambitny jak życie prywatne Vensa no i nie chce m isię zwyczajnie tu p*****lić z tymi dziećmi neostrady. Dlatego też ponownie odchodzę i wiem, że już nie wrócę. Nie wiem jak było gdy odszedłem wtedy (po powrocie jedynie ogarnalem ze Venso się spalił strasznie i sp*****lil wracając w nowych formach - za duzo dragonballa kolego). Nie wiem czy ktos sie podszywał pode mnie czy nie ale TO JEST CHORE. Ciągle ktos sie oskarza o to kto jest kim lub nie jest. Nawet jakiegoś prostaka, że jest Hustlą oskarzyli. No k***a czy wy macie własny mózg czy ulegacie manipulacji jak kazda 70letnia babcia przed TV? Hustla (z którym mialem swego czasu prywatny kontakt) to honorowy, uczciwy i dobry chłopak, a tu pada oskarżenie, że jest nim jakiś wypizdek internetowy? No proszę was...Tak więc ja odchodzę. A czy zaraz zjawi sie tu jhakis p*****lony klon nasladujący mnie to mało mnie to interesuje. Jestem trochę zawiedziony, że tak łatwo was przekonać, zero własnego mózgu (poza wyjątkami). Tak jestem przeciwny Venso, bo typ na nowo wyciaga jakieś brudy, toć już ja zapomnialem dawno temu ze sie klocilismy a ta ciota dalej cos robi. Więc pytam: Czy to jest k***a normalne?Żegnajcie.
psyho89, 2012-11-02 13:51:19