Men's Health poleca:
Profil leni06
-
-
Masz najprawdopodobniej problem z jednym stawem skroniowo-żuchwowym, a katar nie ma tu żadnego znaczenia. Jedynym objawem jest \"strzelanie\" w szczęce w trakcie jedzenia czy może też ograniczona ruchomość w tych stawach - nie masz takiego problemu, że nie możesz otwierać ust tak szeroko jak kiedyś? Masz nawyk obgryzania warg/paznokci? Poczekaj kilka dni, jeżeli sytuacja nie minie, to radzę iść do DOBREGO stomatologa ze specjalizacją z protetyki (ortodonta na początek to zły wybór) - z autopsji (niestety) wiem, że leczenie takiej dolegliwości jest długotrwałe i wyjątkowo kosztowne. Nie jest to problem, który koniecznie wymaga leczenia, ale z drugiej strony doświadczanie tego do końca życia nie jest najmilszą wizją, mimo tego, że nie można tego nazwać bólem, a raczej dyskomfortem/ W jakim mieście mieszkasz?
leni06, 2013-02-04 00:01:29 -
Nie zgadzam się z Leifem, basen i jogging w takim przypadku będą JAŁOWE. Ćwiczenia aerobowe są bardzo mało skuteczne w przypadku niewielkiej nadwagi - będziesz sobie tak człapał/pływał, organizm się szybko przyzwyczai do takiej aktywności a efekt będzie mizerny. Po pierwsze musisz zrozumieć, że opona na brzucha nie ma żadnego związku z siedzącym trybem życia, a jedynie z tym co masz na talerzu. Absolutnie nie ma żadnej potrzeby jedzenia 5 czy więcej posiłków - czy zjesz 3 duże czy 6 małych tyle samo schudniesz/przytyjesz! (destrukcyjnie na organizm wpływa jedynie spożywania jednego posiłku w ciągu dnia). Musisz ograniczyć spożycie węglowodanów, które są winowajcą opony - żadne soki owocowe czy inne gówniane kolorowe napoje czy słodkie owoce. Wywal wszystko co zawiera w składzie syrop glukozowy czy glukozowo-fruktozowy. Z owoców tylko jakieś wartościowe i mało słodkie typu jagody, granat czy kiwi, a nie żadne jabłka, gruszki czy winogrona. Jeśli chodzi o aktywność fizyczną - ciężki trening siłowy FBW 2x w tygodniu (przysiad, martwy ciąg, pompki na poręczach, wiosłowanie, podciąganie na drążku, żadnych maszyn i innych wynalazków dla kobiet), a na basenie rób interwały - jeden basen na maxa, drugi powoli żabką i tak przez 15-20 minut - jogging czy pływanie stałym tempem poza lepszą kondycją i lepszym samopoczuciem nie pomogą ci w zgubieniu balastu i w poprawieniu sylwetki.Podsumowując: 1. Ograniczasz spożycie węglowodanów (przede wszystkim cukrów prostych) 2. Siłownia 2x w tygodniu ciężki trening FBW 3. Na basenie czy biegając po lesie - interwały, a w nagrodę piłka nożna czy rower w stylu dowolnym :)
leni06, 2013-02-04 00:21:17 -
Może mieć, choć nie musi. Możesz mieć predyspozycje związane z taką a nie inną anatomią szczęki, no ale jednak do tej pory bólu nie było. A można sobie wyobrazić, że permanentne obgryzanie warg czy paznokci w czasie którego dochodzi do asymetrycznego ustawienia żuchwy wpływa w jakiś sposób na stawy skroniowo-żuchwowe - a to są normalne stawy - jest główka, panewka, są więzadła itd. Szkoda, że nie mieszkasz w większym mieście typu Kraków czy Warszawa, gdzie łatwiej o dobrego specjalistę. U mnie problem ten wystąpił już prawie 2 lata temu, a nadal jestem na etapie leczenia... :p Na początku nosiłem szynę repozycyjną na dolny łuk (nie widać, można zdejmować kiedy się chce, na początku był problem z niewyraźnym mówieniem) - takich szyn miałęm ze 3 bo zdarzało mi się je w jakiś sposób połamać, a koszt każdej to chyba koło 400-500 zł, do tego wiele wizyt, modele, zdjęcie... Drugim etapem leczenia mógł być: 1. Zdjęcie szyny i tyle (prawdopodobnie dolegliwości wróciłyby) 2. Noszenie szyny cały czas - niezalecane 3. Zdjęcie szyny i nakładanie na zęby nakładek z kompozytowych lub 4. Ortodoncja. Ja wybrałem bramkę nr 4, ale skończyło się jednak nie na aparacie a na kolejnej szynie tyle, że innej - ortodontka u której byłem zmieniła zdanie po jakiejś konsultacji ze znajomym profesorem z Anglii i stwierdziła, że aparat nie jest konieczny.
leni06, 2013-02-04 01:05:08 -
Leif nie ma monopolu na prawdę lub racje. Na szczęście nikt nie ma, chociaż Polakom często się wydaje, że mają ten monopol - znają się na wszystkim zaczynając od F1, MMA i skokach narciarskich, a kończąc na kryzysie finansowym, GMO czy in vitro - zazwyczaj nie mając bladego pojęcia na dany temat :) Miałem na myśli porządny jogging (co najmniej 45min biegu), a nie jakieś człapanie 10min.Czy te dwie wypowiedzi sobie nie przeczą?No ale sęk w tym, że właśnie 15-20 minutowe interwały biją na głowę w efektywności co najmniej 45 minutowe bieganie (zresztą nie ma żadnego sensu aż tyle biegać, bo zostało udowodnione, że bieganie tak długo nie jest w żaden sposób skuteczniejsze niż kilka 10-minutowych biegów takim samym tempem). Bieganie stałym tempem jest lepsze, jeśli chcemy poderwać dziewczynę i w trakcie biegu po lesie z nią pogadać, jeśli chodzi o kwestie opony - nie :) Jeśli tryb życia nie ma wpływu to dlaczego jego zmiana i chodzenie na siłownie powinno coś dać? Taki wniosek z powyższych przesłanek jest nielogiczny. Nielogiczne jest szukanie zależności przyczynowo-skutkowych tam, gdzie ich nie ma. Gdyby Robert136 zmienił jedynie nawyki żywieniowe, ale nadal siedziałby na dupie i oglądał telewizję, to nie miałby żadnej opony na brzuchu - ale i jednocześnie nie miałby mięśni i kondycji, czyli byłby \"wyrzeźbiony\" jeśli tak to można nazwać. Problem w tym, że większość ludzi siedzący tryb życia łączy z jedzeniem paszy dla świń i wysokoprzetworzonego dziadostwa, no i opona wynika oczywiście wtedy z czego? No przecież, że z siedzącego trybu życia:) A ciężki trening siłowy połączony ze zmianą nawyków żywieniowych pozwoli na uzyskanie atletycznej sylwetki, a nie \"wyrzeźbionego\" chudzielca i nie widzę tu żadnej sprzeczności czy braku logiki. Czy bouldering progowy nie byłby skuteczniejszy, prostszy i ciekawszy?Nigdzie w tej rozmowie nie było mowy o boulderingu, tylko o joggingu, pływaniu i rowerze :) Czy byłby skuteczniejszy od przysiadów z masą przekraczającą masę własnego ciała, ćwiczeń na poręczach i drążku? - nie sądzę. Prostszy? - no jednak łatwiej znaleźć sztangę i drążek niż odpowiednie skały czy ściankę wspinaczkową. Ciekawszy? - być może, chociaż dla mnie bardzo ciekawe są zarówno przysiady na siłowni, jak i mecz tenisa ziemnego czy jazda rowerem po górach - dobrze się uzupełniają te aktywności fizyczne, a bouldering jest świetnym pomysłem.
leni06, 2013-02-04 13:25:24 -
Jak dziewczynę poderwiesz to można z nią zrobić dużo przyjemniejszy trening na zrzucanie opony niż jogging czy siłownia :D No biorąc pod uwagę fakt, że długość tego treningu statystycznie wynosi około 13 minut i ciężko wprowadzić do tego treningu interwały, to jednak siłownia będzie lepsza w zrzucaniu opony :D Chociaż, jak ma się do wyboru te 2 rodzaje treningu, to jednak zalecam ten bez siłowni, bo opona będzie, ale przynajmniej będzie z kim ją pooglądać.Ja nie jestem zwolennikiem układania sobie z góry narzuconych dni treningowych, oczywiście jeśli tryb życia i praca pozwalają na taką dowolność - na siłownię idziesz wtedy, kiedy czujesz, że organizm już się zregenerował, bo chodzenie na siłę tylko dlatego, że jest środa a uda się nie do końca zregenerowały po ostatnich przysiadach tylko zaszkodzi (wysoki poziom kortyzolu itd.). Spróbuj najpierw 2 treningów i jeśli rzeczywiście się nie opierdzielasz na siłowni i chcesz do tego wsadzić interwały plus piłka/rower to w zupełności wystarczy - dla mnie w takim przypadku trzeci trening całego ciała w tygodniu to byłoby za dużo, ale każdy organizm jest inny i niektórzy mogą napierdzielać ciężarami codziennie.No i statyczne rozciąganie całego ciała przez 5-10 minut po treningu siłowym to konieczność i bez tego bóle mięśni na pewno będą większe, a przed siłownią też obowiązkowo rozgrzewka (krótkie bieganie/skakanka + rozciąganie dynamiczne przez 5-10 minut, żeby stawy barkowe, łokciowe, kolana i inne obudzić ze snu).
leni06, 2013-02-04 19:15:48 -
Dziwne, że masz bardzo duży procent bf, a BMI \"ciut w nadwadze\". Ginekomastia czy lipomastia ma najczęściej związek z podwyższonym poziomem aromatazy, czyli enzymu przekształcającego androgeny w estrogeny. Estrogeny są niezbędne dla organizmu mężczyzny, ale Ty masz zdecydowanie za wysoki poziom tych hormonów, a to może skutkować nie tylko względami estetycznymi, ale także poważnymi chorobami, np. schorzeniami prostaty czy narażeniem tkanek w okolicy gruczołów sutkowych na zmiany nowotworowe. Byłeś u endokrynologa, miałeś mierzony poziom hormonów i jakie były wyniki? A jak lekarz twierdzi, że \"taki Twój urok\", to radzę zmianę lekarza. Co więcej, proszenie o rady jak schudnąć, bez podania co jesz, to przejaw ogromnej ignorancji z Twojej strony i potwierdzenie tego, że nie zapoznałeś się z regulaminem forum i nie wysiliłeś się w celu znalezienia podobnych tematów.Masz bardzo duży poziom tkanki tłuszczowej, a chcesz schudnąć bez zmniejszenia obwodów ramienia? Jak chcesz tego dokonać, skoro duża część tego ramienia to TŁUSZCZ? No i jak często ćwiczyć klate, żeby się tego pozbyć. Co do diety to nie byłajakoś przestrzegana, po prostu się jadło więcej heW sumie najlepszym komentarzem do tego powinien być brak komentarza, no ale nic. Jesteś tłusty dlatego, że robisz za mało powtórzeń na klatę, nie dlatego że \"po prostu jadłeś więcej\". Jak zrobisz 10 powtórzeń wyciskania leżąc zamiast 8 to tłuszcz zniknie niczym po dotknięciu czarodziejskiej różdżki! Rób trening FBW z podstawowymi wielostawowymi ćwiczeniami, interwały w dni bez treningów, brzuch ćwiczy się robiąc przysiady, martwy ciąg, wiosłowania i korzystając z drążka a nie robiąc brzuszki. A na podniesienie poziomu testosteronu i obniżenie poziomu estrogenów, zalecam regularne jedzenie granata i unikanie jakichkolwiek odżywek z białkiem sojowym.
leni06, 2013-02-09 18:53:53 -
Poziom cynku można zmierzyć i jeśli jest jego niedobór, to rzeczywiście może to mieć związek z lipomastią, ponieważ cynk jest inhibitorem aromatazy i 5-alfa reduktazy (przekształcanie testosteronu w DHT) i z kolei aktywatorem 17-beta reduktazy (synteza testosteronu z androstendionu). Ale jeżeli poziom cynku nie jest obniżony, to suplementy z cynkiem nie pomogą a mogą zaszkodzić (zaburzenie gospodarki tłuszczami).
leni06, 2013-02-09 19:27:02 -
Tłuszczu absolutnie nie możesz unikać, a już na pewno jedzenia z dużą zawartością cholesterolu (jak np. jajka), bo właśnie cholesterol jest prekursorem testosteronu, więc mało tłuszczu i dużo węglowodanów = biust zamiast mięśni :) Chodzi tylko o to, żeby nie łączyć dużej ilości węglowodanów z dużą ilości tłuszczów jednocześnie.
leni06, 2013-02-09 19:57:12 -
Suplementy jak sama nazwa wskazuje to jest dodatek do racjonalnego odżywiania się i dobrego treningu. Skoro otłuszczenie klatki piersiowej jest u Ciebie tak wyraźne jak piszesz, a mimo to poziom androgenów i estrogenów masz w normie, to coś jest nie tak, bo odkładanie się tłuszczu w tym miejscu nie jest typowe dla mężczyzn... W takim razie wina musi leżeć po stronie złego żarcia i dopóki tego nie dopracujesz sięganie po suplementy to będzie tylko strata kasy. Na tym forum jest (|przynajmniej było) sporo zwolenników diety tłuszczowej i w Twoim przypadku byłby to na pewno świetny pomysł, tylko musisz zrozumieć, że dieta to sposób odżywiania się na całe życie, a nie zmiana nawyków na kilka tygodni w celu schudnięcia. Jeśli chodzi o suplementy, to według mnie najlepszym jest granat :) Ja bardzo lubię jego smak, a przy regularnym jedzeniu naprawdę wzrost libido jest zauważalny :) (minusem jest niestety wysoka cena). Ekstrakt z zielonej herbaty jak najbardziej możesz sobie kupić, bo rzeczywiście pomaga zarówno w spalaniu tkanki tłuszczowej jak i wykazuje właściwości inhibicyjne w stosunku do aromatazy, a negatywne skutki na organizm może mieć, ale tylko jeśli brałbyś tego parę razy więcej niż jest zalecane (wtedy mógłbyś mieć jakieś dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, w postaci niestrawności), mangostan też chyba ciekawy pomysł, bo też obniża w dużym stopniu poziom aromatazy. A na preparatach typu 6-oxo czy inne nie znam się więc ciężko mi się wypowiadać, ale chyba lepiej zjeść granata niż faszerować się tego typu specyfikami :)
leni06, 2013-02-09 22:15:16
REKLAMA
TOP 5
REKLAMA
NAJNOWSZE
![Burpee + podciąganie [Wyzwanie MH]](https://www.menshealth.pl/home_images/14967/270x124.jpg?v=1610790951)
FITNESS
Burpee + podciąganie [Wyzwanie MH]
Zwiększ swoją siłę i spal przy tym sporo kalorii, robiąc po treningu BURPEE z podciąganiem na do...
![Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [Błędy techniczne]](https://www.menshealth.pl/home_images/14966/270x124.jpg?v=1610789995)
FITNESS
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej [Błędy techniczne]
Jeśli my zrobimy literówkę w tekście, poprawi ją zespół korektorów. Błędy w siłowni, gdy wisi nad...
FITNESS
Wiosłowanie sztangą [Błędy techniczne]
Nie bez powodu wioślarze mają plecy jak lotnisko. Ty nie musisz jednak wsiadać w kajak czy łódkę ...

FITNESS
Taśmy TRX - 4 przydatne ćwiczenia
Lekkie, przenośne i proste – taśmy TRX to najlepszy sprzęt dla faceta, który nie ma za dużo czasu...

FITNESS
Syzyfki - świetny trening ud
Być może praca Syzyfa była skazana na porażkę, ale wykonując ćwiczenia nazwane od jego imienia bę...

DIETA
7 mitów o kaloriach, makroskładnikach, etykietach i nie tylko
Jedni uważają, że liczenie kalorii to przeżytek, inni są zdania, że bez niego nie ma mowy o reduk...

PROMOCJE
4F x RL9 – Robert Lewandowski dołącza do Drużyny 4F
Jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, strzelec 71 bramek w Champions League, napastnik Bayernu...
leni06, 2013-01-04 22:25:49