Forum - Waszym zdaniem: Fitness/Sport

Czy jestem w stanie w pół roku nauczyć się bardzo dobrze pływać?

przez ~konrad93,
2012-01-07 21:27:54
Witam. W tym roku piszę maturę i zamierzam dostać się na AWF w Krakowie na kierunek Wychowanie Fizyczne. Z maturą raczej nie będę miał większych problemów, gorzej trochę z częścią testów sprawnościowych, na które składa się z biegu na 1500m oraz pływania na 50m. Z bieganiem nie mam najmniejszego problemu, gorzej z pływaniem, bo tu mam obawy Umiem pływać, albo raczej wiem, że raczej bym się nie utopił. I tu moje pytanie czy jestem w stanie nauczyć się pływać w jak najlepszym stopniu, tak aby zdać to poniżej 1...więcej

Witam. W tym roku piszę maturę i zamierzam dostać się na AWF w Krakowie na kierunek Wychowanie Fizyczne. Z maturą raczej nie będę miał większych problemów, gorzej trochę z częścią testów sprawnościowych, na które składa się z biegu na 1500m oraz pływania na 50m. Z bieganiem nie mam najmniejszego problemu, gorzej z pływaniem, bo tu mam obawy Umiem pływać, albo raczej wiem, że raczej bym się nie utopił. I tu moje pytanie czy jestem w stanie nauczyć się pływać w jak najlepszym stopniu, tak aby zdać to poniżej 1m 20s (gorszy czas równa się wykluczeniu) Drugie pytanie brzmi, na którą pływalnię się udać w Krakowie ? Może trener osobisty byłby najlepszy w moim przypadku ? Jesteście w stanie coś doradzić ?
przez ~sakii,
2012-01-07 21:32:43
pół roku to wystarczający czas. Przy pływaniu na czas technika to połowa sukcesu. Druga połowa to przede wszystkim kondycja, a tak jak piszesz jest ok, bo biegasz. Chcesz dopracować pływnie, to spróbuj znaleźć klub pływacki w twoim mieście.

pół roku to wystarczający czas. Przy pływaniu na czas technika to połowa sukcesu. Druga połowa to przede wszystkim kondycja, a tak jak piszesz jest ok, bo biegasz. Chcesz dopracować pływnie, to spróbuj znaleźć klub pływacki w twoim mieście.
przez ~bernardhopkins,
2012-01-07 22:00:22
\'Gentleman\' napisał(-a):Witam. W tym roku piszę maturę i zamierzam dostać się na AWF w Krakowie na kierunek Wychowanie Fizyczne. Z maturą raczej nie będę miał większych problemów, gorzej trochę z częścią testów sprawnościowych, na które składa się z biegu na 1500m oraz pływania na 50m. Z bieganiem nie mam najmniejszego problemu, gorzej z pływaniem, bo tu mam obawy Umiem pływać, albo raczej wiem, że raczej bym się nie utopił. I tu moje pytanie czy jestem w stanie nauczyć się pływać w jak najlepszym stopniu,...więcej

\'Gentleman\' napisał(-a):Witam. W tym roku piszę maturę i zamierzam dostać się na AWF w Krakowie na kierunek Wychowanie Fizyczne. Z maturą raczej nie będę miał większych problemów, gorzej trochę z częścią testów sprawnościowych, na które składa się z biegu na 1500m oraz pływania na 50m. Z bieganiem nie mam najmniejszego problemu, gorzej z pływaniem, bo tu mam obawy Umiem pływać, albo raczej wiem, że raczej bym się nie utopił. I tu moje pytanie czy jestem w stanie nauczyć się pływać w jak najlepszym stopniu, tak aby zdać to poniżej 1m 20s (gorszy czas równa się wykluczeniu) Drugie pytanie brzmi, na którą pływalnię się udać w Krakowie ? Może trener osobisty byłby najlepszy w moim przypadku ? Jesteście w stanie coś doradzić ?1:20 w pol roku to zaden problem,jezeli potrafisz sie "nie utopic".trener jest zbedny bo po co masz wyrzucac pieniadze na nauke jezeli nie ma w tym wielkiej filozofii.trenujesz kazdy styl np jak robisz 60 dlugosci to lecisz 20 na plecach,20 kraul i 20 zabka (zakladam ze jeszcze nie opanowales delfina,jak opanujesz to lecisz delfinem).przy plywaniu 3x60 minut w tygodniu szybko zobaczysz efekt,daje sobie uciac reke
przez ~islander,
2012-01-08 13:48:24
trener jest zbedny bo po co masz wyrzucac pieniadze na nauke jezeli nie ma w tym wielkiej filozofii.Taaaa... Na dobrą sprawę, w niczym nie ma filozofii. W tenisie walisz rakietą w piłkę, żeby wpadła w pole; przy ćwiczeniach na siłowni po prostu bierzesz sztangę i podnosisz, a strzelając - łapiesz karabin, celujesz, strzelasz itd., itd. Jeśli masz takie możliwości, zawsze dobrze ćwiczyć pod okiem trenera - samouki w każdej dziedzinie robią masę błędów, które się potem utrwalają. Niemniej jednak, pół roku to czas...więcej

trener jest zbedny bo po co masz wyrzucac pieniadze na nauke jezeli nie ma w tym wielkiej filozofii.Taaaa... Na dobrą sprawę, w niczym nie ma filozofii. W tenisie walisz rakietą w piłkę, żeby wpadła w pole; przy ćwiczeniach na siłowni po prostu bierzesz sztangę i podnosisz, a strzelając - łapiesz karabin, celujesz, strzelasz itd., itd. Jeśli masz takie możliwości, zawsze dobrze ćwiczyć pod okiem trenera - samouki w każdej dziedzinie robią masę błędów, które się potem utrwalają. Niemniej jednak, pół roku to czas absolutnie wystarczający aby osiągnąć czas poniżej minuty stylem dowolnym na 50m (zakładając treningi 1-2 razy w tygodniu).
przez ~deathmagnetic,
2012-01-08 14:35:16
Ja zdawałem w tym roku testy sprawnościowe na katowickim AWF i muszę przyznać, że też najbardziej obawiałem się pływania, ale wcale nie było tak źle . Warto skupić się na technice, przepłynięcie tych 50 m. w wyznaczonym czasie naprawdę nie jest niczym trudnym

Ja zdawałem w tym roku testy sprawnościowe na katowickim AWF i muszę przyznać, że też najbardziej obawiałem się pływania, ale wcale nie było tak źle . Warto skupić się na technice, przepłynięcie tych 50 m. w wyznaczonym czasie naprawdę nie jest niczym trudnym
przez ~michcio555,
2012-01-08 14:42:39
To na AWF jest 1m20s na 50m ? To ja przepływam spokojnie 50 w 40 s a mam 16 lat i pływam tylko od czasu do czasu

To na AWF jest 1m20s na 50m ? To ja przepływam spokojnie 50 w 40 s a mam 16 lat i pływam tylko od czasu do czasu
przez ~robur,
2012-01-08 15:15:07
Z trenera nie rezygnuj, popracujecie nad błędami technicznymi, których sam nie wyłapiesz, a które dadzą o sobie znać w semestrze jeżeli je sobie utrwalisz - na zajęciach z basenu ocenia się technikę, bo musisz komuś POKAZAĆ o co chodzi - więc brak 'głupiego' zgięcia grzbietowego stóp przy podciąganiu nóg czy za szeroka linia po której prowadzisz dłonie przy żabie czy za długi ruch (przekraczający linię łokci) również są błędami, które dają cenne sekundy. Jak ktoś wyżej napisał - lepiej żebyś nie utrwalał...więcej

Z trenera nie rezygnuj, popracujecie nad błędami technicznymi, których sam nie wyłapiesz, a które dadzą o sobie znać w semestrze jeżeli je sobie utrwalisz - na zajęciach z basenu ocenia się technikę, bo musisz komuś POKAZAĆ o co chodzi - więc brak 'głupiego' zgięcia grzbietowego stóp przy podciąganiu nóg czy za szeroka linia po której prowadzisz dłonie przy żabie czy za długi ruch (przekraczający linię łokci) również są błędami, które dają cenne sekundy. Jak ktoś wyżej napisał - lepiej żebyś nie utrwalał sobie błędnych nawyków ruchowych, bo potem ciężko się je eliminuje.A czas wcale nie jest trudny, wydaje mi się że to ma po prostu sprawdzić czy ktoś się 'raczej nie utopi'!
przez ~kotek11,
2012-01-14 14:05:55
Ja pływam bardzo dobrze i miałem sobie robić kurs na ratownika. Jak ja widzę samouków to mi się z nich śmiać chce ( bez urazy) masa błędów, tracą siłę na nipotrzemne ruch. Im lepiej technicznie pływasz tym używasz mniej siły. Pól roku to mało w maturalnej klasie. Nauczysz się nawet w 3 miesiące pod warunkiem, że będziesz pływał codziennie. A zakładam, że to trudne u ciebie. Podsumuję tak, na basen, uczyć się u instruktora, szlifować technikę, i pływać jak najwięcej czy to sam czy pod okiem instruktora a napewno się uda

Ja pływam bardzo dobrze i miałem sobie robić kurs na ratownika. Jak ja widzę samouków to mi się z nich śmiać chce ( bez urazy) masa błędów, tracą siłę na nipotrzemne ruch. Im lepiej technicznie pływasz tym używasz mniej siły. Pól roku to mało w maturalnej klasie. Nauczysz się nawet w 3 miesiące pod warunkiem, że będziesz pływał codziennie. A zakładam, że to trudne u ciebie. Podsumuję tak, na basen, uczyć się u instruktora, szlifować technikę, i pływać jak najwięcej czy to sam czy pod okiem instruktora a napewno się uda
przez ~vitalerror,
2012-01-14 16:32:30
\'Robur\' napisał(-a):Z trenera nie rezygnuj, popracujecie nad błędami technicznymi, których sam nie wyłapiesz, a które dadzą o sobie znać w semestrze jeżeli je sobie utrwalisz - na zajęciach z basenu ocenia się technikę, bo musisz komuś POKAZAĆ o co chodzi - więc brak 'głupiego' zgięcia grzbietowego stóp przy podciąganiu nóg czy za szeroka linia po której prowadzisz dłonie przy żabie czy za długi ruch (przekraczający linię łokci) również są błędami, które dają cenne sekundy. Jak ktoś wyżej napisał - lep...więcej

\'Robur\' napisał(-a):Z trenera nie rezygnuj, popracujecie nad błędami technicznymi, których sam nie wyłapiesz, a które dadzą o sobie znać w semestrze jeżeli je sobie utrwalisz - na zajęciach z basenu ocenia się technikę, bo musisz komuś POKAZAĆ o co chodzi - więc brak 'głupiego' zgięcia grzbietowego stóp przy podciąganiu nóg czy za szeroka linia po której prowadzisz dłonie przy żabie czy za długi ruch (przekraczający linię łokci) również są błędami, które dają cenne sekundy. Jak ktoś wyżej napisał - lepiej żebyś nie utrwalał sobie błędnych nawyków ruchowych, bo potem ciężko się je eliminuje.A czas wcale nie jest trudny, wydaje mi się że to ma po prostu sprawdzić czy ktoś się 'raczej nie utopi'! Zgadzam się całkowicie. Żeby zdać egzamin - możesz trenować pół roku sam. Ale na basenie zaczniesz żałować, bo tam każdy kąt i zgięcie się liczy. Utrwalisz złe nawyki - trudno Ci je będzie wyeliminować. Kumpel też myślał, że potrafi pływać (dopóki nie poszedł na zajęcia)
przez ~detoks,
2012-02-02 20:41:15
Jak pływać kraulem to tylko jak Michael Phelps. Pamiętaj, że Twoje ciało w wodzie musi być proste jak strzała. Od głowy po stopy. Ćwicz pracę nóg - nożyce pionowe. Wyobrazaj sobie, że masz pod sobą piłkę gimnastyczną, którą musisz przeciągnąć pod sobą. Wyciągaj prosto rękę jak najdalej, żeby przedłużyć fazę ślizgu.

Jak pływać kraulem to tylko jak Michael Phelps. Pamiętaj, że Twoje ciało w wodzie musi być proste jak strzała. Od głowy po stopy. Ćwicz pracę nóg - nożyce pionowe. Wyobrazaj sobie, że masz pod sobą piłkę gimnastyczną, którą musisz przeciągnąć pod sobą. Wyciągaj prosto rękę jak najdalej, żeby przedłużyć fazę ślizgu.
ODPOWIEDZ +