Ten program ma za zadanie poprawić ogólną siłę oraz wytrzymałość. Możemy oczywiście napisać, że pomoże Ci zbudować masę mięśniową, ale to będzie prawdziwe tylko w połowie. Dlaczego? Jest to trening FBW oparty na ćwiczeniach wielostawowych ze sztangą, co sprawia, że po sesji treningowej możesz liczyć na największe wyrzuty testosteronu, czyli hormonu w znacznym stopniu wpływającego na procesy anaboliczne. To ta prawdziwa połowa.
Natomiast nawet najlepiej uszyty trening okaże się całkowicie nieskuteczny, jeśli nie zapewnisz sobie dodatniego bilansu kalorycznego. Bo po prostu nie ma czegoś takiego, jak trening na masę. Czyli dieta, dieta i jeszcze raz dieta.
Zatem musi Ci wystarczyć zapewnienie, że nasz trening świetnie wpłynie na Twoją siłę oraz wydatnie wzmocni mięśnie stabilizujące, mające kluczowe znaczenie w praktycznie każdej dziedzinie sportu. Para w łapach oraz brak kontuzji to chyba nie tak źle, co? Prawie zapomnieliśmy – wielostawy angażują, jak sama nazwa wskazuje, dużą ilość grup mięśni, co przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Kolejny punkt dla naszego programu.
Ćwiczenia wykonuj kolejno po sobie łącząc je w obwody po 8-10 powtórzeń. Staraj się robić jak najmniejsze przerwy pomiędzy ćwiczeniami, natomiast pomiędzy obwodami odpoczywaj 90-120 sekund.
1. Podrzut sztangi
2. Martwy ciąg
3. Przysiad ze sztangą trzymaną z przodu
4. Wyciskanie sztangi na podłodze
5. Wiosłowanie sztangą w pochyleniu tułowia
6. Wyciskanie sztangi nad głowę stojąc
7. Unoszenie bioder ze sztangą w oparciu o ławkę
8. "Młynarz"
1. Podrzut sztangi
Zrób przysiad i złap sztangę nachwytem na szerokość barków. Zacznij wstawać, podciągając sztangę, a gdy ta znajdzie się na wysokości pasa, „wejdź” pod nią, zarzucając ją sobie na obojczyki. Wstań z przysiadu. Obniż znów pozycję, aby dynamicznym ruchem wyprostować nogi i wycisnąć sztangę nad głowę. Dostaw drugą stopę. PS. Pierwsze próby wykonuj zawsze pod okiem doświadczonego instruktora.