Jak tego uniknąć? No właśnie, tego jeszcze nie odkryłem. Kolega z redakcji opowiadał mi kiedyś o swojej próbie porzucenia krzesła na rzecz stania. W dużym skrócie: nie poleca. Jak wygrać z wrogiem, który ma tak ewidentną przewagę? Odpowiedź brzmi: wojna podjazdowa. Nie da się w stu procentach przeciwdziałać efektom codziennego, wielogodzinnego kulenia się przed ekranem komputera. Ale można zadbać o to, aby ten niekorzystny wpływ maksymalnie minimalizować. Według, a jakże, amerykańskich badaczy, jednym ze sposobów jest... trening z balonem.
O naukowe potwierdzenie, które ma stać za ćwiczeniami tego typu, zapytałem zaufanego człowieka Men’s Health z Wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego: "Pozycja siedząca zmniejsza zakres ruchomości, siłę i wytrzymałość mięśni oddechowych, takich jak przepona i mięśnie międzyżebrowe, oraz tych pomocniczych, czyli praktycznie wszystkich przyczepiających się na żebrach – wyjaśnił mi dr Paweł Posłuszny. – Ćwiczenia oddechowe zwiększają lub przynajmniej utrzymują optymalną ruchomość klatki piersiowej, potrzebną do sprawnego oddychania. Można więc stwierdzić, że streczing stawów żeber (mostkowo-żebrowych i żebrowo- -kręgowych), mięśni oddechowych oraz powięzi w okolicy klatki piersiowej ma takie samo znaczenie, jak w przypadku mięśni i stawów oraz powięzi i kończyn".
Sam regularnie pracuję z rollerem i zdecydowanie częściej niż w przeszłości się rozciągam, lecz obszar, o którym mowa, zwyczajnie pomijałem. Kolejna rzecz do poprawy od zaraz.
ZOBACZ TEŻ: Jak rolować mięśnie
Komentarze