Szatnia w siłowni - przewodnik początkującego

Zasady siłownianego savoir-vivre’u są niezmienne, ale nie zawsze są spisane na wejściu, więc uznaliśmy, że warto je przypomnieć, bo nasze własne doświadczenia wskazują jasno i dobitnie, że są jeszcze na świecie dżentelmeni, którym przyda się szybka powtórka.

szatnia w siłowni fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

01 Odłóż ten telefon

Może to my przesadzamy, może to jednak Polak faulował, ale czujemy delikatne niedowierzanie, kiedy widzimy w siłowni lub w szatni faceta robiącego wygibasy do telefonu, żeby mięśnie na zdjęciu na insta prezentowały się jak najlepiej. Świat naprawdę sobie nie poradzi, jeśli nie dowie się, jak dzisiaj wyglądasz?

SPRAWDŹ: Podwozie mężczyzny - instrukcja obsługi

02 Daj mu spokój

Patrz, to przecież Twój szef się przebiera! Nie leć do niego z łapami, kiedy stoi w samych bokserkach, i nie staraj się grać funfl a, bo targacie żelazo w tym samym miejscu. Poczekaj, aż miniecie się „przypadkiem” i oszczędnie skiń mu głową. Wasza relacja musi pogłębiać sie naturalnie.

03 Schludny, nie odpicowany

Pewnie Ci się wydaje, że ekipa patrzy krzywo na lalusia, który suszy włosy. No i właśnie - wydaje Ci się. Za to wiemy na pewno, że kobiety patrzą krzywo na facetów z włosami w nieładzie, a także takich, którzy kaszlą, smarkają i marudzą, bo łazili na mrozie z mokrą głową.

04 Szafka pod kontrolą

Jest Twoja tylko na czas treningu. Dlatego zostawiaj ją w takim stanie, w jakim ją zastałeś. Buty w błocie pośniegowym postaw lepiej na podłodze, a jeśli aż tak bardzo boisz się, że ktoś Ci je zwinie, użyj papierowych ręczników.

Zobacz też: Co to znaczy przetrenowanie?

05 Nadzy i szybcy

Nie jesteśmy pruderyjni i nie wstydzimy się nagości, ale naprawdę nie ma żadnego powodu, żeby nią epatować i paradować po szatni jak Cię ewolucja (albo, co gorsza, kiepska dieta) stworzyła. Za to kąpanie się pod prysznicem w gaciach zdecydowanie trąci obciachem.

06 Pogawędka

Siłownia to nie tylko świątynia ciała, lecz też miejsce spotkań towarzyskich. Jeśli masz gdzieś gadać z kumplem, to raczej w szatni, a nie na sali ćwiczeń. Tylko pamiętaj, że naprawdę nie wszyscy muszą słyszeć, jaka to dwa dni temu była gruba impreza.

07 Kwestia balansu

Pewnie zdarzyło Ci się kiedyś desperacko walczyć o zachowanie równowagi, bo jakiś koleś zdecydował, że nie wytrze się jak normalny człowiek pod prysznicem, tylko pozwoli wodzie ściekać po swoim muskularnym torsie na podłogę. Zaraz, to chyba nie byłeś Ty, prawda?

Zobacz również:
REKLAMA