1. Zmień punkt widzenia
Wydaje Ci się, że nie można trenować za dużo? Pomyśl więc, że im więcej trenujesz, tym mniej czasu zostawiasz swoim mięśniom na regenerację. A to przecież wtedy one sobie rosną. Bez odpoczynku tempo postępów spadnie, a gdy nie będziesz widział postępów, zmniejszy się też Twoja motywacja. Pułapka.
ZOBACZ: 5 nowych zasad skutecznego treningu siłowego
2. Szkoda prądu
Poświęcenie całego piątkowego treningu jednej partii mięśni nie zrobi Ci wprawdzie krzywdy, ale czy ma sens? Konkretne grupy mięśniowe mają górny próg adaptacji w określonym czasie. Sześć serii nie będzie dwa razy skuteczniejsze niż trzy serie. Dlatego tak uporczywie polecamy ćwiczenia wielostawowe.
3. Dużo pracy mało kołaczy
Jasne, w treningu trzeba pokonywać bariery, ale jeśli posuniesz się za daleko, może i będziesz wyglądać ciut lepiej, ale ryzykujesz obniżeniem energii i depresją. Jak donosi „Journal of Experimental Biology”, przekroczenie granicy wydolności zwiększa aż pięciokrotnie poziom kinazy kreatynowej – enzymu, który w nadmiarze powoduje bóle mięśni, osłabienie i niechęć do podejmowania wysiłku.
4. Powiedz stop
Przetrenowanie już po dwóch tygodniach może spowodować problemy ze snem, zaburzenia erekcji i nadciśnienie, nie wspominając już o pogorszeniu wyników. Gdy rozwinie się u Ciebie zespół przetrenowania, nawet dwa tygodnie odpoczynku nie pomogą wrócić do formy – może być potrzebna znacznie dłuższa przerwa.
5. Wróć do formy
Żeby osiągnąć trwały sukces, musisz dbać o równowagę między obciążeniem i odpoczynkiem. Po okresach wzmożonego wysiłku musisz nieco odpuszczać. Pamiętaj, że mięśnie nie rosną na siłowni: one rosną w domu, gdy odpoczywasz po treningu. Zdaniem lekarzy sportowych najczęstszym błędem jest nie zbyt duża intensywność, ale zbyt duża objętość czasowa treningu. Ty tego błędu nie popełniaj.
