1. Górna część
Górna część klatki piersiowej jest tym, co panie lubią najbardziej. Nie tylko oglądać - dodajmy. Zwiększysz pracę znajdujących się w tym obszarze włókien mięśniowych, jeśli podczas wyciskania sztangę złapiesz podchwytem – podaje „Journal of Strength and Conditioning Research”. Po kilku takich treningach koszula będzie leżeć zdecydowanie lepiej.
ZOBACZ: Siła - najważniejszy element treningu
2. Z furią
Naukowcy z tego samego pisma dodają, że Twoim sprzymierzeńcem w walce o nowy rekord może być gniew. Zanim złapiesz za sztangę, przypomnij sobie coś, co doprowadziło Cię ostatnio do białej gorączki (im świeższe wspomnienie, tym lepiej), a zanotujesz ośmioprocentowy przypływ mocy. Postaraj się nie rzucać przy tym mięchem na lewo i prawo.
3. Imię formy to 44
Do tej pory byłeś fanem ławki płaskiej? Błąd. Podczas następnej sesji ze sztangą ustaw ławeczkę pod kątem 44 stopni – taka konfiguracja gwarantuje zaangażowanie największej ilości włókien mięśniowych. To kolejny wniosek uczonych z „The Journal of Strength and Conditioning Research”. Chyba ktoś tam nieźle wyciska...
PRZECZYTAJ: Trening siłowy - najlepszy spalacz tłuszczu
4. Stopa wzrostu
Kluczową rolę przy wyciskaniu odgrywają także Twoje… stopy. Postaraj się wbić je w podłoże - to wydatnie pomoże podczas dźwigania żelastwa i poprawi Twoje osiągi.
5. Różnorodność
Zamiast dorzucać kolejne serie czy ciężary, podczas następnego treningu postaw na różnorodność. Wykonaj po jednej serii z następujących ćwiczeń: pompki szwedzkie, rozpiętki na ławce poziomej i ściąganie linek wyciągu górnego. W ten sposób mięśnie klatki będą „atakowane” z każdej strony, co przyniesie maksymalne efekty.