Jedz z głową
„Często bywam w fast-foodach, ale wskazówka na wadze nawet nie drgnie! Przecież od hamburgerów, frytek i coca-coli podobno się tyje” – narzeka jeden z czytelników MH. Pewnie, że się tyje, pod warunkiem jednak, że metabolizm nie pędzi z prędkością pociągu TGV.
Ty pieniądze wydawane na fastfoodowe żarcie powinieneś zainwestować gdzie indziej. Organizmowi chudzielca potrzebne jest lepsze paliwo: bogate w pełnowartościowe białko, z którego zbuduje wymarzoną muskulaturę, oraz „dobre” węglowodany i tłuszcze, dzięki którym nie zabraknie mu sił w dążeniu do celu.
Nasza propozycja: „Skomponuj swoją dietę w taki sposób, aby około 30% całkowitej dobowej energii pochodziło z białek, 45-50% – z węglowodanów, a 25-30% stanowiły tłuszcze” –mówi dr Barbara Frączek z AWF w Krakowie, ekspert ds. żywienia i wspomagania w sporcie Komisji Medycznej PKOl. Tyle teorii, czas na praktykę. Zacznijmy od rozplanowania posiłków. Zazwyczaj Polacy jedzą trzy razy dziennie, przynajmniej raz – podczas obiadu – wystawiając żołądek na próbę wytrzymałości.
Ty powinieneś jeść 5-6 posiłków co ok. 3 godziny. Układając swój nowy jadłospis, zadbaj o to, by pokarmy najbogatsze w białko jeść na kolację – dostarczysz w ten sposób budulca do regeneracji i wzrostu mięśni podczas snu (o tym – więcej w dalszej części tekstu).
Największe porcje węglowodanów powinny z kolei znaleźć się w śniadaniu i w posiłku, który zjesz krótko po zakończeniu wysiłku. W pierwszym wypadku doładujesz akumulatory po długiej przerwie od ostatniego posiłku poprzedniego dnia (gdy śpisz, Twoje ciało wrzuca jałowy bieg, ale jednak wciąż pracuje); w drugim – uzupełnisz zapasy energii, którą wykorzystałeś podczas ćwiczeń.
Listę produktów, które są najlepszymi źródłami białka, węglowodanów i tłuszczów, znajdziesz w tabelce. Bazując na niej, możesz sam stworzyć jadłospis, który będzie najlepiej dopasowany do Twoich potrzeb, upodobań kulinarnych i możliwości finansowych. Nie jest to proste, dlatego radzimy skorzystać z pomocy trenera lub konsultanta do spraw żywienia w sporcie.
Jeśli twoje marzenie o imponującej muskulaturze ma się spełnić, musisz jeść odpowiednie produkty. Oto one.
Źródła białka:
- jogurty do 2% tłuszczu
- maślanka
- sery twarogowe chude
- sery żółte półtłuste
- jaja
- ryby
- owoce morza
- mięso cielęce
- mięso z indyka
- produkty z soi
Źródła węglowodanów:
- warzywa
- owoce
- rośliny strączkowe (fasola, fasolka, groszek)
- pierogi
- makarony
- naleśniki
- pieczywo pełnoziarniste lub ciemne
- otręby
- kasze
- lody mleczno-owocowe
Źródła tłuszczów:
- olej słonecznikowy
- oliwa z oliwek
- olej z pestek winogron
- olej sojowy
- orzechy
- migdały
- awokado
- oliwki
- ryby
Ważne dodatki:
Zalecane są również uzupełniające preparaty witaminowe, zawierające przede wszystkim witaminy A, C i E (mają właściwości antyoksydacyjne i pomagają zwalczyć wolne rodniki tworzące się podczas wysiłku fizycznego) oraz B2 i B6 (dowiedziono, że wpływają korzystnie na przyrost tkanki mięśniowej). Należy też pamiętać o cennych mikroelementach: wapniu, potasie, fosforze, cynku, magnezie oraz naturalnym anaboliku - chromie. Każdego dnia wypijaj też minimum trzy litry płynów - niegazowana woda mineralna to dobry wybór.