Jazda na rolkach - sport czy zabawa?

Widok sunącej na wrotkach przy plaży zgrabnej dziewczyny przyprawia każdego faceta o szybsze bicie serca, ale prawdziwego kopa adrenaliny dostajesz, kiedy sam pędzisz na rolkach po torze.

jazda na rolkach Shutterstock.com

Rolki mają różne oblicza. To najczęściej spotykane na różnych ścieżkach to jazda rekreacyjna, czyli dystyngowane (jeśli opanowało się już podstawy techniki) pokonywanie dystansu, często ze słuchawkami na uszach. Drugi poziom to jazda fitness, która jest już bardziej dynamiczna i stanowi fantastyczny zamiennik biegania czy jazdy na rowerze, kiedy zależy Ci na dobrej formie. A najwyższy poziom to F1 rolkarzy, czyli jazda szybka.

Przeczytaj też: Sully Up! Czy dasz radę robić pompki w trakcie trwania jednej piosenki?

Jak w sportach motorowych, by uprawiać ją w sposób jak najbardziej bezpieczny, potrzebujesz do tego (oprócz oczywiście kasku i ochraniaczy na dłonie) dobrego toru. Jest w Polsce sporo miejsc, gdzie wyznaczone są specjalne pętle dla rolkarzy, na których możesz spróbować jazdy szybkiej, ale prawdziwa zabawa zaczyna się na specjalnych torach. Jeden nich powstał we Wrocławiu , w parku Tysiąclecia, karskich.

Więc po sprawdzeniu, czy w miarę pewnie staję i poruszam się na rolkach, zrobiliśmy test, czy potrafi ę zahamować hamulcem (wersja najprostsza), tzw. pługiem (jak na nartach), gdzie hamowanie rozpoczynamy od drugiej fazy beczki, hamowanie T-stopem, czyli tylna rolka prowadzona jest pod kątem prostym do kierunku jazdy i przedniej nogi, czy przez obrót. Te dwa ostatnie ewidentnie mam doszlifowane, ale, co jest najlepsze, na owalnym torze nie są one niezbędne. „Na torach do jazdy właściwie wyhamowuje się przez stopniowe wytracanie szybkości, dokładnie tak samo, jak na torach kolarskich – mówi Zarzycki.

– Ale zawodnicy mają opanowane wszystkie metody hamowania podobnie jak bezbłędną technikę, bo jednak zdarzają się sytuacje nieprzewidywalne”. Większym problemem może być pokonywanie łuków, które przy dużej prędkości robi się przekładanką. Na szczęście po torze jeździ się w lewo, czyli w stronę, w którą większości ludzi (i mnie również) przekładankę robi się łatwiej. Tym bardziej że tak naprawdę dobrze jest, gdy potrafisz z niej skorzystać, ale na torze wyprofilowane łuki pozwalają na ich pokonanie, tylko odpychając się jedną nogą albo jadąc siłą rozpędu po łuku bez dodatkowego odpychania.

Trening Tabata: Cztery minuty treningu, które rzucą Cię na glebę

Po 30 minutach rozgrzewki na równej przecież, 550-metrowej, asfaltowej pętli, wjechałem na akrylowy tor. Gdyby moje stopy umiały mówić, zapytałyby, czemu nie zabrałem ich tutaj wcześniej. Jazda jest supergładka i po przejechaniu prawie 16 km miałem zmęczone uda i czułem, że zrobiłem niezły trening. Ale stopy nie były nawet w połowie tak zmęczone, jak po 5 km po asfalcie, nie mówiąc już o wibracjach na kostce.

Jeździłem na swoich rolkach do jazdy rekreacyjnej, czyli z wysokim butem i mniejszymi kółkami, ale według Piotra to dobry początek. „Rolki do jazdy szybkiej, o niskim bucie i średnicy kółek 110 mm, wymagają dobrej techniki i przygotowanych stawów skokowych. Początkujący może w nich zrobić sobie po prostu krzywdę”.

Pozycja do jazdy szybkiej jest Ci na pewno znana, bo wygląda jak w łyżwiarstwie szybkim. Pracujesz na ugiętych nogach i żeby zmniejszyć opór powietrza, pochylasz się do przodu, ręce chowając za siebie. Oczywiście jeśli chcesz szybko nabrać szybkości albo mocno popracować przekładanką na łukach, ruch ramionami jest bardzo pomocny. Przez 1,5 h zrobiłem ponad 20 km, średnia prędkość wyniosła 16,4 km/h, a maksymalna 26,5 km/h. Pewnie na następnych World Games nie wystąpię, ale na tor na pewno jeszcze wrócę, i to niejeden raz.

Zobacz również:
REKLAMA