Z umiejętnością pływania rodzi się każdy z nas, ale bez treningu po kilku miesiącach życia tracimy tę umiejętność. Wielu z nas bezpowrotnie, ponieważ, jak wynika z szacunków ekspertów, aż dwie trzecie Polaków w ogóle nie potrafi pływać.
Tracą przy tym nie tylko szansę na dobrą zabawę. Pływanie jest dyscypliną, która chyba najdoskonalej i bardzo harmonijnie rozwija ludzki organizm. Świetnie wpływa na serce, które w wodzie pompuje przy jednym uderzeniu większe ilości krwi, oraz na układ oddechowy, który też pracuje intensywniej niż na lądzie. Równomiernie ćwiczysz wszystkie mięśnie, a ponieważ woda jest 1000 razy gęstsza od powietrza, muszą one wykonać sporo pracy, byś mógł płynąć.
Ale o szybkości decyduje przede wszystkim technika pływania, a nie siła mięśni pływaka. Zanim więc weźmiesz się za pokonywanie kolejnych długości basenu czy próbę przepłynięcia jeziora wpław, sprawdź, czy nie powinieneś czegoś poprawić we własnej sztuce pływania.
Styl klasyczny, czyli żabka
Styl ten spotykany jest w różnych odmianach: "żabka rozpaczliwa", zwana częściej "pieskiem", albo "żabka obserwatorka", stosowana najczęściej przez panie, które właśnie wyszły od fryzjera. Wymaga najmniejszego nakładu sił, ale mimo że naukę pływania często rozpoczyna się od stylu klasycznego, dobre opanowanie jego techniki wymaga dużej koordynacji i idealnej symetrii ruchów.
Utrzymanie sylwetki jak najbardziej poziomo i blisko powierzchni pozwoli Ci na zmniejszenie do minimum oporów wody. Najtrudniejsze jest jednak nauczenie się symetrycznych kopnięć nogami. Przypominają one oczywiście ruchy żaby. Ponieważ ruch taki występuje tylko w tym stylu, często w pracę nóg dokładamy elementy kraula czy delfina (najczęściej jedną nogą). Za to ręce widzisz praktycznie cały czas i masz szansę na natychmiastowe korekty błędów, praktycznie z ruchu na ruch. Zarówno ręce, jak i nogi pozostają cały czas pod wodą.
Technika:
Mimo że wydaje się najprostszym ze stylów, opanowanie prawidłowej techniki wymaga dużej koordynacji.

1. Przyjmij jak najbardziej poziomą pozycję. Ręce i nogi trzymaj wyprostowane i przygotowane do zagarnięcia wody.
2. Zacznij uginać nogi, trzymając kolana razem. Jednocześnie zrób ruch rąk do tyłu, ale tylko do linii barków.
3. Zbliżaj stopy do pośladków i kieruj je na zewnątrz. Wychylając tułów, nabierz powietrza i ściągaj ramiona do środka.
4. Mając maksymalnie zgięte nogi, skieruj stopy ku goleniom, a ręce wyprostuj. Zanurz głowę i zacznij wydech.
5. Wyprostuj energicznie nogi, jakby "odpychając" się od wody. Ręce wyprostuj i przygotuj do przyciągnięcia.