Tak niestety jest, że my, faceci, wykładamy się na sprawach najprostszych. Dlatego jesteśmy świetnymi kierowcami, ale czasami nie możemy na pagórku znaleźć zaparkowanego auta, bo zapomnieliśmy zaciągnąć ręczny. Wiemy wszystko o elektryce, ale palimy wszystkie korki, bo zapomnieliśmy je wyłączyć przed zmianą żarówki. I tak dalej, i tak dalej.
Dlatego właśnie proponujemy Ci powtórkę z podstaw – zobacz, jak oddychać, jak mobilizować się do większego wysiłku, by postawić przed sobą nowe cele. A następnie je osiągnąć.
I. Złap oddech
Niby bułka z masłem, a jednak w trakcie treningu (i nie tylko) większość z nas oddycha po prostu źle. Zmień to, by błyskawicznie wrzucić formę na wyższy poziom.
Większość z nas w trakcie wykonywania ćwiczeń, a także podczas przerw regeneracyjnych, oddycha zbyt płytko. Tymczasem głębokie wdechy i eksplozywne wydechy mogą pomóc nam poradzić sobie z obciążeniem, które normalnie okazuje się dla nas zbyt wymagające. „Oddech musi być zsynchronizowany z tempem wykonywanych ćwiczeń – tłumaczy trenerka Adrianna Palka. – Bierz wdech nosem, gdy ciężar opuszczasz, a wydech rób ustami, gdy go unosisz. I za żadne skarby nie wstrzymuj odechu”
Komentarze