Czy CrossFit jest dla Ciebie?

Trenują go modni ludzie w jeszcze bardziej modnych łaszkach, ale to nie znaczy, że CrossFit to marketingowa ściema. Przeczytaj, czym tak naprawdę jest i przekonaj się, czy nie powinieneś pojawić się na następnym WOD.

Crossfit, trening siłowy shutterstock.com
Crossfit to wyzwanie dla ciała. Przygotuj się do niego, żeby zyskać supersprawność, a nie kontuzję.

Dla fanów (choć to za delikatne słowo na oddanie istoty rzeczy) CrossFit nie jest systemem treningowym. To sport. Taka teza z łatwością da się zresztą obronić – wystarczy popatrzeć na liczbę crossfi towych zawodów, z walką o tytuł najsprawniejszego człowieka świata na czele. Crossfi - towe boksy – idąc dalej tym tropem – nie są zwykłymi siłowniami, tylko świątyniami formy, w których czas spędzają nie przypadkowe osoby, a kumple, którzy nie tylko trenują razem.

20% - tylu zawodników CrossFit zmagało się bądź zmaga z kontuzją. Nie dołączaj do tego grona.

Nic dziwnego, że stawiając na tak silny element społeczny, CrossFit znajduje coraz więcej zwolenników. W MH pisaliśmy o nim, zanim w ogóle dotarł do Polski, już wtedy tę mieszankę klasycznych ćwiczeń siłowych, intensywnych treningów metabolicznych i gimnastycznych figur uznając za trend, który zdominuje świat fitnessu.

Przeczytaj też: Crossfit z MH - WOD 1

Od początku wskazywaliśmy też na zagrożenia – ogromna intensywność, wykonywanie złożonych ćwiczeń wielostawowych z dużym ciężarem, i to będąc skrajnie zmęczonym – to w zasadzie zaproszenie dla wszelkiego rodzaju kontuzji. Przy czym odpowiednio dobierane treningi, wystarczająca dawka czasu przeznaczonego na regenerację i racjonalna dieta po prostu mogą zdziałać niemal cuda, zamieniając przeciętnego zwolennika siłowni w maszynę do wygrywania.

W dodatku CrossFit jest cholernie satysfakcjonujący. Pamiętaj tylko, aby odpowiednią uwagą darzyć też mięśnie obręczy biodrowej (mobilność, bracie!), stożki rotatorów barkowych i mięśnie odpowiedzialne za stabilizację, a szybko wyrośniesz na crossfitową gwiazdę. Dla Ciebie, zwłaszcza jeśli lubisz trenować w grupie i każdą sesję chcesz zamienić w wyzwanie.

8 - tyle godzin powinieneś spać, jeśli chcesz zapewnić sobie w nocy optymalny zastrzyk testosteronu i hormonu wzrostu (wg „Journal of Andrology”).

MH MEMO

Makro

Na białkowy koktajl stawiasz błyskawicznie po treningu. I bardzo dobrze, dodaj jednak do niego mrożonych jagód, aby zagwarantować sobie więcej smaku i – jak zapewnia „Journal of the International of Sports Nutrition” – wyraźnie zmniejszyć tzw. opóźnioną bolesność mięśniową (którą amatorzy nazywają „zakwasami”).

Rolowanie

Piankowy roller może nie wygląda poważnie, ale potrafi zdziałać cuda – przyspiesza potreningową regenerację, rozluźnia mięśnie i powięź, powodując, że do kolejnych sesji jesteś gotowy jeszcze szybciej

REKLAMA