Ile czerwonego mięsa jeść?
Zamiast ograniczać nieprzetworzone czerwone mięso, pomyśl raczej o ograniczeniu przetworzonego, czyli wędlin. Najlepiej do jednego, dwóch razy w miesiącu. Natomiast czerwone mięso, dwa lub trzy razy w tygodniu w porcji do 170 g, zrobi Ci tylko dobrze. Smacznego.
Zawał serca! Udar mózgu! Nowotwór! Cukrzyca! Oto, niepełna nawet, lista nieszczęść, które spadną na nas, gdy wstawimy do swojego menu czerwone mięso. Głównym winowajcą są zwierzęce tłuszcze nasycone i to nimi nas straszą dietetycy i lekarze – głównie zresztą polscy. Tymczasem świat ma inne zdanie w tej kwestii, a badania naukowe podważają obowiązujący u nas dogmat. Największe pochodzą z 2014 roku i zostały opublikowane w "Annals of Internal Medicine".
Podsumowują one wyniki 76 różnych badań przeprowadzonych łącznie na ponad 640 tysiącach osób, a podpisali się pod nimi uczeni brytyjscy i amerykańscy, m.in. z – ot, drobiazg – Harvardu, Cambridge i Oxfordu. Wniosek był następujący: nie ma dowodów, by tłuszczom nasyconym przypisywać zwiększanie ryzyka chorób lub twierdzić, że zastąpienie ich w diecie kwasami wielonasyconymi takie ryzyko zmniejsza. A co z nowotworami? Tu także nauka bardziej wskazuje na przetworzone mięso w postaci wędlin niż na nieprzetworzone.
Wszystko to nie oznacza jednak, że lekarze przepisują Ci codzienny, obowiązkowy stek na śniadanie – nie. Oznacza to, że możesz jadać czerwone mięso z umiarem – jak wszystko – i bez obaw, że padniesz trupem po pierwszym kęsie.
Zobacz też: Wołowina - postaw na czerwone