1. Dobry początek
Zupa rybna, grzybowa czy barszcz są generalnie lekkostrawne. "Uważaj natomiast na uszka, w których może znajdować się gotowana kiszona kapusta. Żołądek będzie potrzebował więcej czasu, żeby sobie z nią poradzić" – ostrzega prof. Kasprzak.
2. Ciężka sprawa
"Bigos to najcięższa potrawa na świecie – mówi lekarz. – Oprócz gotowanej kapusty składa się jeszcze z równie ciężkostrawnego tłuszczu zwierzęcego". Dlatego nałóż sobie małą porcję albo od razu zdecyduj się na coś innego.
3. Krótka przerwa
"Wszystko, co zawiera jednocześnie cukier, tłuszcz i mąkę, jest obciążające – zdradza prof. Kasprzak. – Dlatego wybieraj potrawy, które zawierają dwa z tych trzech składników". Poza tym nie jedz deseru od razu po daniu głównym, lecz zrób przynajmniej 2 godziny przerwy.
4. To, co lubi pływać
Ryby i owoce morza w każdej postaci są przyjazne dla przewodu pokarmowego. Jedynie mocne panierowanie zmniejsza ich lekkostrawność.
5. Po maluszku
"Alkohol działa korzystnie na system trawienny – mówi prof. Kasprzak. – Pod warunkiem że wytrawny i pity na apetyt, przed posiłkiem". Kieliszek dobrej wódki lub wina będzie dobry, pamiętaj tylko o umiarze.
6. Bez przesady
Unikaj natomiast słodkich alkoholi. "Są źle tolerowane w połączeniu z jedzeniem – zdradza lekarz. – Dlatego odpuść je sobie podczas długich biesiad. Podobnie negatywne działanie ma piwo które na dodatek może zmniejszać ochotę na seks".
MH 12/2013