A co na to MH? W tym przypadku, jak i w wielu innych, sprawdza się zasada złotego środka. Jeśli nie będziesz jadł ich w ilościach przemysłowych, będą wartościowym uzupełnieniem diety, pozwalającym szybko zaspokoić głód. Jesteśmy na tak!
Sante
Masło orzechowe 90%
Masło dostaje żółtą kartkę za zawartość całkowicie uwodornionego tłuszczu palmowego, czyli bardzo szkodliwego tłuszczu trans. Fakt, że jest go mało (poniżej 0,2%), ale po co w ogóle masz go jeść, skoro obok na półkach stoją inne, całkowicie pozbawione go produkty? Dobrze, że producent uczciwie deklaruje obecność tłuszczów trans na etykiecie, chociaż nie zmuszają go do tego przepisy. Inni tego nie robią i piszą po prostu: olej palmowy. W takiej sytuacji na wszelki wypadek zawsze zakładaj, że masz do czynienia z tłuszczami trans i omijaj produkt z daleka. Niespecjalnie podoba nam się też dodatek oleju słonecznikowego.
Całość nabiera przez to bardziej kremowej konsystencji, ale za to rośnie pula kwasów tłuszczowych omega-6, których i tak przeważnie jemy za dużo. Na liście składników jest też cukier, ale to śladowe ilości, więc nie będziemy robili scen. Generalnie szału nie ma. Jeśli chcesz wybierać produkty Sante, sięgnij raczej po linię GO ON! – tam masło składa się w 100% z orzeszków ziemnych.
Ocena testera
- Skład: 2/5
- Smak: 3/5
- Cena/wartość: 2/5
- Suma: 7/15
Komentarze
~Wiertel, 2018-12-19 22:35:05
~Daniel, 2018-11-03 10:50:30
~Daniel, 2018-11-03 10:50:06
~Dominik, 2018-01-18 14:00:18
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?
Potwierdzenie zgłoszenia naruszenia regulaminu
Czy zgłoszony wpis zawiera treści niezgodne z regulaminem?