Głoda można zabić na wiele sposobów. Czasem lepszych, czasami gorszych. Jeśli wybierzesz jarzyny, najadając się do syta, ochronisz swoje serce, zapobiegniesz nowotworom i wyostrzysz zmysły. A wszystko to bez połykania pigułek i suplementów.
Oddychasz zanieczyszczonym powietrzem, pijesz skażoną wodę, gromadzisz w sobie toksyny. Z odsieczą przychodzą antyoksydanty.
A jednak wiele warzyw i owoców nigdy nie trafia na dno Twojego koszyka na zakupy. Czy dlatego, że nawet o nich nie słyszałeś, czy o nich zapomniałeś? Wybraliśmy dla Ciebie najlepsze z nich. Wszystkie są kopalnią przeciwutleniaczy i nie tylko.
Przeciwutleniacze rozszyfrowane
Co powoduje, że warzywa są zdrowe? Witaminy, błonnik, a przede wszystkim przeciwutleniacze. Jak sama nazwa wskazuje, przeciwutleniacze chronią Twoje komórki przed utlenianiem. Utlenianie jest jak rdza. Ta rdza powstaje przez wolne rodniki, czyli niestabilne atomy tlenu, które atakują komórki, niszcząc między innymi ich DNA.
To właśnie wolne rodniki są odpowiedzialne za powstawanie najbardziej widocznych efektów starzenia, a w najgorszym wypadku nawet za rozwój nowotworów. Na szczęście z odsieczą przychodzą przeciwutleniacze, które stabilizują te brutalne atomy tlenu, dzięki czemu przestają one atakować Twoje komórki. Jedząc pokarmy bogate w te zbawienne substancje, błyskawicznie zwiększasz ich poziom w swojej krwi. Skutek – z każdym kęsem uodparniasz swoje ciało dzięki temu naturalnemu lekarstwu. Dlatego zrób dla nich miejsce na swoim stole!
Buraki
Nie daj się zwieść pozorom. Bulwy o odstręczającym wyglądzie są słodsze niż jakiekolwiek inne warzywo. A do tego są zdrowe.
Dlaczego:
Buraki, podobnie jak szpinak, są świetnym źródłem kwasu foliowego i betainy. Dzięki współpracy tych dwóch składników odżywczych w Twojej krwi nie podnosi się poziom homocysteiny – aminokwasu powodującego zmiany miażdżycowe i zwiększającego ryzyko choroby serca. Dowiedziono też, że barwniki odpowiedzialne za piękny kolor buraka są potężną bronią przeciw nowotworom.
Jak je jeść:
Najlepsze są surowe. Umyj i obierz buraka, po czym zetrzyj go na tarce o grubych oczkach. Dopraw łyżką oliwy z oliwek i sokiem z połówki cytryny. Możesz je też podsmażyć razem z posiekanym czosnkiem na gorącym oleju, aż do miękkości. Dopraw solą, pieprzem, sokiem z cytryny i podawaj posypane startym parmezanem.
W wersji wykwintnej możesz zrobić z nich carpaccio. 4 umyte buraki zawiń w folię i piecz w całości ok. 40 minut. Poczekaj, aż wystygną i pokrój na plasterki. Na talerzu rozłóż liście rukoli, a na nich połóż buraczki. Skrop sokiem z cytryny i olejem z pestek winogron, po czym posyp pokruszonymi orzechami włoskimi. Całość dopraw solą, pieprzem i octem z czerwonego wina.
Kapusta
Jemy ją całkiem często, nie wiedząc nawet, jaka jest zdrowa. A w jej główce tkwi wielka siła!
Dlaczego:
Kubek posiekanej kapusty ma zaledwie 22 kalorie i jest pełen składników odżywczych. Na ich liście znajduje się między innymi sulforafan – związek, który stymuluje produkcję enzymów zwalczających wolne rodniki i obniża ryzyko zachorowania na raka. Naukowcy ze Stanford University ustalili, że sulforafan wspomaga produkcję tych enzymów skuteczniej niż jakikolwiek inny związek zawarty w roślinach.
Jak ją jeść:
Zamiast jak zwykle jeść ją w surówce, dodaj ją do kanapek, a będą przyjemnie chrupały. Możesz też spróbować kapusty w stylu azjatyckim. Wymieszaj łyżkę oleju z orzeszków ziemnych, sok z dwóch limoneki łyżkę słodkiego sosu chili. Posiekaj główkę kapusty pekińskiej, dodaj pół kubeczka prażonych orzeszków ziemnych, pół kubeczka startej marchewki i pół kubeczka posiekanej kolendry Całość polej dressingiem, a przed podaniem wstaw na 20 minut do lodówki.
Bez mięsa też się da: Mięśnie wege
Guawa
Egzotyczny, kwaskowaty owoc, który z każdym kęsem staje się słodszy.
Dlaczego:
Guawa ma najwyższą ze wszystkich roślin zawartość likopenu chroniącego przed rakiem prostaty. Co więcej, kubeczek tego owocu dostarczy Ci 688 miligramów potasu, czyli o 63% więcej niż jest go w średnim bananie. 9 gramów błonnika w kubeczku czyni z guawy jego doskonałe źródło.
Jak go jeść:
Jadalny jest cały owoc, łącznie z nasionami. Sama skórka ma więcej witaminy C niż owoc pomarańczy.