Warzywa i owoce bogate w antyoksydanty

Dział "Warzywa - owoce" faceci mijają w hipermarkecie, często nawet się przy nim nie zatrzymując. Tymczasem owoce, warzywa i pestki, które nigdy nie trafiają do Twojego koszyka, są kopalnią substancji potrzebnych organizmowi zapracowanego mężczyzny.

Michele Gastle / Rodale
Nie tylko białko i węgle - aktywny facet musi dbać również o odpowiednią podaż witamin i minerałów.

Głoda można zabić na wiele sposobów. Czasem lepszych, czasami gorszych. Jeśli wybierzesz jarzyny, najadając się do syta, ochronisz swoje serce, zapobiegniesz nowotworom i wyostrzysz zmysły. A wszystko to bez połykania pigułek i suplementów.

Oddychasz zanieczyszczonym powietrzem, pijesz skażoną wodę, gromadzisz w sobie toksyny. Z odsieczą przychodzą antyoksydanty.

A jednak wiele warzyw i owoców nigdy nie trafia na dno Twojego koszyka na zakupy. Czy dlatego, że nawet o nich nie słyszałeś, czy o nich zapomniałeś? Wybraliśmy dla Ciebie najlepsze z nich. Wszystkie są kopalnią przeciwutleniaczy i nie tylko.

Przeciwutleniacze rozszyfrowane

Co powoduje, że warzywa są zdrowe? Witaminy, błonnik, a przede wszystkim przeciwutleniacze. Jak sama nazwa wskazuje, przeciwutleniacze chronią Twoje komórki przed utlenianiem. Utlenianie jest jak rdza. Ta rdza powstaje przez wolne rodniki, czyli niestabilne atomy tlenu, które atakują komórki, niszcząc między innymi ich DNA.

To właśnie wolne rodniki są odpowiedzialne za powstawanie najbardziej widocznych efektów starzenia, a w najgorszym wypadku nawet za rozwój nowotworów. Na szczęście z odsieczą przychodzą przeciwutleniacze, które stabilizują te brutalne atomy tlenu, dzięki czemu przestają one atakować Twoje komórki. Jedząc pokarmy bogate w te zbawienne substancje, błyskawicznie zwiększasz ich poziom w swojej krwi. Skutek – z każdym kęsem uodparniasz swoje ciało dzięki temu naturalnemu lekarstwu.  Dlatego zrób dla nich miejsce na swoim stole!

Buraki

Nie daj się zwieść pozorom. Bulwy o odstręczającym wyglądzie są słodsze niż jakiekolwiek inne warzywo. A do tego są zdrowe.

Dlaczego:

Buraki, podobnie jak szpinak, są świetnym źródłem kwasu foliowego i betainy. Dzięki współpracy tych dwóch składników odżywczych w Twojej krwi nie podnosi się poziom homocysteiny – aminokwasu powodującego zmiany miażdżycowe i zwiększającego ryzyko choroby serca. Dowiedziono też, że barwniki odpowiedzialne za piękny kolor buraka są potężną bronią przeciw nowotworom.

Jak je jeść:
Najlepsze są surowe. Umyj i obierz buraka, po czym zetrzyj go na tarce o grubych oczkach. Dopraw łyżką oliwy z oliwek i sokiem z połówki cytryny. Możesz je też podsmażyć razem z posiekanym czosnkiem na gorącym oleju, aż do miękkości. Dopraw solą, pieprzem, sokiem z cytryny i podawaj posypane startym parmezanem.

W wersji wykwintnej możesz zrobić z nich carpaccio. 4 umyte buraki zawiń w folię i piecz w całości ok. 40 minut. Poczekaj, aż wystygną i pokrój na plasterki. Na talerzu rozłóż liście rukoli, a na nich połóż buraczki. Skrop sokiem z cytryny i olejem z pestek winogron, po czym posyp pokruszonymi orzechami włoskimi. Całość dopraw solą, pieprzem i octem z czerwonego wina.

Kapusta

Jemy ją całkiem często, nie wiedząc nawet, jaka jest zdrowa. A w jej główce tkwi wielka siła!

Dlaczego:
Kubek posiekanej kapusty ma zaledwie 22 kalorie i jest pełen składników odżywczych. Na ich liście znajduje się między innymi sulforafan – związek, który stymuluje produkcję enzymów zwalczających wolne rodniki i obniża ryzyko zachorowania na raka. Naukowcy ze Stanford University ustalili, że sulforafan wspomaga produkcję tych enzymów skuteczniej niż jakikolwiek inny związek zawarty w roślinach.

Jak ją jeść:
Zamiast jak zwykle jeść ją w surówce, dodaj ją do kanapek, a będą przyjemnie chrupały. Możesz też spróbować kapusty w stylu azjatyckim. Wymieszaj łyżkę oleju z orzeszków ziemnych, sok z dwóch limoneki łyżkę słodkiego sosu chili. Posiekaj główkę kapusty pekińskiej, dodaj pół kubeczka prażonych orzeszków ziemnych, pół kubeczka startej marchewki i pół kubeczka posiekanej kolendry Całość polej dressingiem, a przed podaniem wstaw na 20 minut do lodówki.

Bez mięsa też się da: Mięśnie wege

Guawa

Egzotyczny, kwaskowaty owoc, który z każdym kęsem staje się słodszy.

Dlaczego:
Guawa ma najwyższą ze wszystkich roślin zawartość likopenu chroniącego przed rakiem prostaty. Co więcej, kubeczek tego owocu dostarczy Ci 688 miligramów potasu, czyli o 63% więcej niż jest go w średnim bananie. 9 gramów błonnika w kubeczku czyni z guawy jego doskonałe źródło.

Jak go jeść:
Jadalny jest cały owoc, łącznie z nasionami. Sama skórka ma więcej witaminy C niż owoc pomarańczy.

Michele Gastle / Rodale
Jeśli do tej pory na widok zieleniny odwracałeś głowę, czas na nawrócenie.

Boćwina

Lekko słona, trochę gorzka, bardzo zdrowa. Rodem znad Morza Śródziemnego

Dlaczego:

Pół kubka gotowanej boćwiny zawiera po 10 g luteiny i zeaxantinu. Barwniki te chronią siatkówkę Twojego oka przed skutkami starzenia. Gromadząc się w siatkówce, absorbują krótkie fale świetlne mogące uszkodzić Twój wzrok.

Jak ją jeść:

Boćwina świetnie smakuje ze stekami z grilla i z drobiem. Sprawdza się również jako dodatek do ryb z patelni. Umyj garść liści boćwiny i pokrój razem z łodygami. Na łyżce oleju podsmaż 2 zmiażdżone ząbki czosnku. Dodaj boćwinę i podgrzewaj przez 5-7 minut, aż łodygi zmiękną. Dopraw pieprzem i solą.

Sok z granatów

Od wieków ceniony na Bliskim Wschodzie, coraz częściej trafia do naszych sklepów.

Dlaczego:

Izraelscy naukowcy odkryli, że u mężczyzn pijących szklankę soku z granatów dziennie przez rok następował spadek ciśnienia krwi o 21%. Co więcej, szklanka soku zaspokoi Twoje dzienne zapotrzebowanie na witaminę C.

Jak go pić:

Kupuj sok stuprocentowy. Jego smak jest tak intensywny, że nie potrzebuje dodatku cukru.

Cynamon

Do męskich żołądków dociera najczęściej w szarlotce i grzanym winie. A szkoda.

Dlaczego:

Cynamon pomaga utrzymać odpowiedni poziom cukru we krwi i chroni serce. U osób cierpiących na cukrzycę typu II, które przez 6 tygodni spożywały 2 łyżeczki cynamonu dziennie, odnotowano znaczny spadek cukru we krwi. Zawarte w cynamonie polimery dwudziestokrotnie zwiększają zdolność komórek do metabolizmu cukrów.

Jak go jeść:

Nie musisz kupować specjalnych ekstraktów w aptece. Po prostu dosyp brązowego proszku do kawy albo do płatków śniadaniowych.

Przeczytaj też: Naturalny doping

Suszone śliwki

Warto sobie o nich przypomnieć nie tylko w czasie przygotowywania świątecznego kompotu z suszu.

Dlaczego:

Suszone śliwki zawierają sporo specjalnych kwasów zwalczających najsilniejsze wolne rodniki, atakujące strukturę komórki i wywołujące nowotwory. Bardzo wysoka zawartość błonnika czyni z nich super środek na zaparcia.

Jak to się je:

Jako przekąskę. Owiń śliwkę plasterkiem szynki prosciutto i przebij wykałaczką. Piecz w piekarniku przez około 15 minut. Większość tłuszczu się wytopi, a dla Ciebie zostanie zdrowa i pyszna przekąska.

Pestki z dyni

Uwaga! Ich łuskanie uzależnia. Może wciągnąć na wiele godzin!

Dlaczego:

Pestki z dyni to najlepszy sposób na uzupełnienie braków magnezu. Francuscy badacze dowiedli, że u mężczyzn z wysokim poziomem tego składnika ryzyko przedwczesnej śmierci było o 40% niższe. Przeciętny facet spożywa zaledwie 353 mg tego minerału dziennie. Tymczasem zalecana dawka wynosi 420 mg.

Jak je jeść:

Zamiast je łuskać, lepiej zjedz w całości. Łuski dostarczają błonnika. Dołącz je do swojego normalnego menu, a z łatwością osiągniesz zalecaną dzienną dawkę magnezu.

Rodzynki

Równie zdrowe jak czerwone wino, a możesz po nich prowadzić.

Dlaczego:

Bogate w witaminę B – zbawienną dla układu nerwowego – i w potas obniżający ciśnienie. Zawarty w nich kwas winowy w połączeniu z błonnikiem chroni Cię przed rakiem jelita grubego i wspomaga trawienie.

Jak je jeść:

Rodzynki to świetna przekąska, jeśli masz ochotę na coś słodkiego. Możesz je też po prostu dodać do porannego muesli.

MH 10/2007

Departament Diety MH radzi: 

Średnio ogarniasz użycie warzy w kuchni? Łap mały przewodnik po świecie marchewek, botwinek i pomidorów. Z nim sobie poradzisz. 

Zobacz również:
REKLAMA