Trawa pszeniczna
Roszczenie
Wielbiciele twierdzą, że 30 ml soku z trawy pszenicznej odpowiada wartościom odżywczym z 1 kg warzyw. I pomnaża liczbę czerwonych krwinek.
Historia przypadku
To Charles Schnabel, Amerykanin, w latach 30. zaczął przekonywać ludzkość, że sok z trawy pszenicznej jest super. Zgłosił nawet na niego patent, a że trafi ł akurat na Wielki Kryzys, to musiał się nieźle napracować. Chyba mu się udało.
ZOBACZ: 7 warzyw, których nie jesz a powinieneś
Dowód
British Dietetic Association nawet nie wlicza trawy pszenicznej do jednej z obowiązkowych pięciu porcji warzyw i owoców dziennie, a uczeni twierdzą, że pomysł z czerwonymi krwinkami jest bzdurny.
Roślinny chlorofil byłby wprawdzie zdolny do transportu tlenu i produkcji hemoglobiny, gdyby nie fakt, że nasz organizm w całości go rozkłada. Równie dobrze można popijać trawnik, bo zresztą podobnie smakuje.
Wyrok
Rzeczywiście, te 30 ml dostarcza 80% dziennego zapotrzebowania na witaminę A, ale w MH obstawilibyśmy bardziej szpinak. Dostaniesz 22 razy więcej beta-karotenu, 3 razy więcej magnezu i milion razy więcej smaku.