Ich twórcy przekonują, że to właśnie ich koncepcja jest tą jedyną, która pozwoli Ci wreszcie pozbyć się balastu. W MH uważamy, że droga do szczupłej sylwetki nie prowadzi przez głodzenie się i doraźnie stosowane diety.
Próbujemy przekonać Cię, że aby schudnąć, musisz zacząć zdrowo jeść i jak najwięcej się ruszać. I to jest najlepszy i najzdrowszy sposób, nawet jeśli nie gwarantuje spadku wagi o kilka kilo w tygodniu. Mamy też jednak świadomość, że diety kuszą. Dlatego postanowiliśmy wziąć je pod lupę i sprawdzić, czy nie obiecują gruszek na wierzbie.
Przetworzona żywność działa trochę jak narkotyk - trudno przestać ją jeść. Postaw na naturalne jedzenie: wtedy będziesz mógł najadać się do syta, bez liczenia kalorii.
O pomoc poprosiliśmy eksperta MH, dr Marka Szołtysika z Wydziału Nauk o Żywności Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, który przyjrzał się popularnym systemom dietetycznym i wypunktował ich plusy i minusy.
Dieta Ducana
Zasady: To dieta o bardzo niskiej zawartości węglowodanów przy dużej ilości białka. Nie ma ograniczeń co do ilości jedzenia, pod warunkiem że stosujesz się do opisanych zasad. Dieta dzieli się na 4 fazy.
Na początku jesz tylko proteiny (symboliczna ilość węglowodanów pochodzi z otrębów owsianych) i pijesz dużo wody, która pomaga usuwać produkty przemiany materii. Organizm dostaje tylko białko, z którego trudno mu pozyskać energię, więc sięga do zapasów tłuszczu.
W ciągu kolejnych 3 faz stopniowo do menu wprowadza się warzywa i owoce. Ostatni etap, po osiągnięciu docelowej masy ciała, ma być stosowany na stałe. Wtedy jeden dzień w tygodniu trzeba jeść wyłącznie białko, w pozostałe można jeść normalnie.
Dietetyk: Prawie całkowite odcięcie węglowodanów jest skutecznym sposobem na szybką redukcję wagi. Tempo spadku może być jednak zbyt gwałtowne, co grozi zwolnieniem metabolizmu i efektem jo-jo. Na dodatek w przypadku dużej nadwagi i szybkiego spadku masy skóra może nie nadążać z adaptacją i pozostają fałdy, których ciężko jest się potem pozbyć.
Podczas pozyskiwania energii z białka tworzą się ciała ketonowe, powodujące zakwaszenie organizmu. To z kolei może powodować osłabienie, obniżenie odporności czy problemy ze skórą. Jeśli wśród źródeł protein jest sporo kazeiny, mogą pojawić sie zaparcia i bóle jelit. Dieta obciąża mocno nerki i wątrobę, więc jeśli masz problemy z tymi organami, dietę Dukana powinieneś sobie odpuścić.
Plusy i minusy:
Szybki spadek masy ciała podnosi motywację.
Nie musisz liczyć kalorii i możesz jeść do syta.
Obciążenie nerek i wątroby.
W początkowej fazie: osłabienie, nieświeży oddech.
W przypadku przedłużenia fazy koncentrującej się na białku pojawia się zagrożenie niedoborem witamin.
Dość droga (mięso + ryby).
Zaparcia spowodowane brakiem błonnika.
Spadek masy ciała może być zbyt szybki.
Ocena MH: 4/6
Dieta Paleo
Zasady: Dieta mająca przypominać sposób żywienia naszych prehistorycznych przodków (Paleo: zdrowy i szczupły jak jaskiniowiec). Przewiduje jedzenie tylko tego, co daje się upolować (mięso, ryby) albo zebrać (warzywa, owoce, nasiona, orzechy, jaja). Wykluczone są produkty zbożowe, nabiał, cukier, współczesna żywność wysoko przetworzona.
W zależności od wariantu dopuszcza się od 1 do 3 tzw. posiłków otwartych, w których dopuszczone są pokarmy nie będące "paleo". To nie jest pomysł tylko na utratę wagi, po którym wracasz do poprzedniego sposobu żywienia, lecz zmiana sposobu jedzenia na całe życie, która ma zagwarantować Ci nie tylko szczupłą sylwetkę, ale również zdrowie. Zasady diety podkreślają rolę ruchu (nie muszą to być ćwiczenia – wystarczy naturalna aktywność).
Dietetyk: Dieta paleo podoba mi się z kilku powodów. Po pierwsze, eliminuje produkty wysoko przetworzone, które zawierają m.in. niezdrowe tłuszcze trans. Po drugie, z menu znikają produkty zawierające cukry proste (głównie słodycze) i inne produkty o wysokim indeksie glikemicznym, których na co dzień jemy zdecydowanie zbyt wiele.
Po trzecie, wyklucza margaryny i przetworzone oleje roślinne, powodujące niekorzystną przewagę kwasów tłuszczowych omega- 6 nad kwasami omega-3. Mam tylko jedno zastrzeżenie: nabiał, zwłaszcza w formie różnego rodzaju smakowych jogurtów czy serków, dobrze jest mocno ograniczyć, ale nie widzę powodów, żeby rezygnować np. z twardych serów, które są świetnym źródłem wapnia.
Plusy i minusy:
Odrzucenie pokarmów przetworzonych.
Dużo warzyw i owoców zawierających witaminy, przeciwutleniacze i błonnik.
Nieskomplikowana i nie wymaga liczenia kalorii.
Niskie spożycie soli.
Mnóstwo stron internetowych z przepisami.
Ograniczona dostępność i wysoka cena naturalnej żywności.
Całkowite wykluczenie nabiału.
Ocena MH: 5/6
Komentarze