Ta ryba dostarczy Ci połowę dziennego zapotrzebowania na białko, które odbuduje ścięgna i więzadła. W łososiu znajdują się także wszystkie kluczowe kwasy tłuszczowe, które poradzą sobie z potreningowym sztywnięciem. Będziesz gotów na kolejny wysiłek już następnego dnia.
Na jedną porcję potrzebujesz:
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka brązowego cukru
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka sosu sojowego
- 2 łyżki musztardy Dijon
- 450 g szparagów
- 2 łyżki oliwy
- 50 g parmezanu
- sól i pieprz
- 4 filety z łososia
Wsadź do prania ciuchy i nastaw piekarnik na 200 °C. Wrzuć na rodel masło i brązowy cukier, wstaw do mikrofalówki i poczekaj, aż się roztopią. Powinno to trwać maksymalnie 30 sekund. Wyjmij i wymieszaj z miodem, sosem sojowym i musztardą.
Zamocz szparagi w rondlu wypełnionym olejem i zetrzyj parmezan. Potem wsadź je do piekarnika i piecz, aż będą al dente. Przed przejściem do następnego kroku zapakuj swój spocony zestaw do pralki i nastaw program. Potem umyj ręce!
Podgrzej pozostały olej w wysokiej temperaturze. Przypraw filety i wrzuć na rondel – mięsem na dół. Wysmażaj, aż nabiorą koloru (przez 3-4 min). Przewróć na drugą stronę. Posmaruj połowę sosem miodowo- musztardowym i wrzuć do piekarnika na ok. 5 min.
Wyjmij filety z piekarnika. Poczekaj chwilę, aby się lekko ostudziły. W tym czasie możesz pójść wyłączyć pralkę. Jak wrócisz, posmaruj rybę przygotowanym wcześniej sosem miodowo- musztardowym. Połóż filety na talerz ze szparagami. Nie zapomnij wyciągnąć ubrań z pralki.
Dlaczego to jest dobre?
Po pierwsze, dostarczysz sobie ponad 30 g białka (to więcej niż w szejku białkowym). Po drugie, nie utyjesz, bo taka porcja to tylko 360 kalorii. Niskokaloryczna, ale bogata w kwas foliowy: dostarczasz połowę dziennego zapotrzebowania. Podobnie z witaminą C. Łosoś jest prawie pozbawiony cukrów, które mogą w niedługim czasie odłożyć się w pasie.
Ryba w sieci
Ryby, drób, ale także warzywa i owoce możesz kupować w internecie. Ta forma zakupów ma coraz więcej fanów.
Raz w tygodniu organizujesz swój czas, by zrobić zakupy na 6 roboczych dni. Z dojazdem, kolejką do kasy i powrotem to zabieg na 3 godziny. Zamień koszyk na login! Zakupy przez internet są najprzyjemniejsze, bo nie musisz godzinami szukać na półkach specjalnej pasty curry i swojej kobiety między regałami. Unikasz nerwów, patrząc, jak ona godzinami wgapia się w to samo lub wącha wszystko po kolei. Unikasz taszczenia reklamówek do bagażnika, a potem z bagażnika do domu.
Wszystko może odbywać się w Twojej sypialni, z laptopem na kolanach i małym co nieco w pobliżu. Możesz mieć obawy, że mięso kupowane przez internet jest wątpliwej młodości. Pamiętaj jednak o tym, że tego typu sklepy muszą jeszcze bardziej dbać o klienta niż sklepy stacjonarne. Raz się sparzysz i będziesz klikać gdzie indziej.
Wadą kupowania w internecie jest to, że zakupy są droższe i czasem trzeba dopłacić za dowóz. No ale na swoje paliwo też musisz wydać. Jeśli zdecydujesz się na zakupy przez internet, znajdź sklep w swoim mieście – wtedy zakupy dostaniesz w godzinę. Jeśli wybierzesz sklep oddalony o 300 km, planuj zakupy dzień wcześniej, bo przesyłka kurierska idzie zwykle 1 dzień.
- superkoszyk.pl
- dodomku.pl
- frisco.pl
- bomi.pl
- ekosfera24.pl
- sklepy24.pl (sklepy ze zdrową żywnością)
MH 03/2012