Latte z węglem aktywnym: hit czy kit? [opinia eksperta]

Nowinki dietetyczne mają podkręcać metabolizm, ale najskuteczniej podkręcają... ciekawość. Jaka jest prawda o latte z węglem aktywnym?

charcoal latte Shutterstock.com
Shutterstock.com

Węgiel aktywny jest jednym z najstarszych i najpospolitszych adsorbentów (tzw. pochłaniaczy toksyn).

"Od dawna był stosowany w przypadku chociażby zatruć pokarmowych, oczyszczania organizmu z toksyn, a nawet pasożytów. Tak więc użycie go do zrobienia modnej ostatnio na Instagramie #charcoallatte, czyli latte bez kawy, ale z węglem, będzie świetnym detoksem np. po mocno zakrapianej imprezie, co więcej – ratunkiem na kaca. Jeżeli w ostatnim czasie pofolgowałeś sobie z alkoholem czy fast foodami, możesz sobie zrobić detoks i pić »węglowy napój«, ale tylko przez kilka dni. Stosowany na dłuższą metę może pochłonąć potrzebne Ci enzymy trawienne i witaminy" – mówi dietetyk, coach zdrowia Katarzyna Wysocka.

(Zdarzyło nam się w przeszłości przetestować w MH kilka innych sposobów na detoks. Oto wrażenia redaktorów i słowo od eksperta.)

Oto przepis na#charcoallatte: podgrzej szklankę migdałowego lub kokosowego mleka, w 1/3 szklanki wody rozpuść 1 tabletkę węgla aktywnego (kupisz w aptece) i wymieszaj. Wlej czarną ciecz do mleka i według uznania dodaj miód, wanilię i cynamon. Wskazówka: nie pij podczas posiłków.

Bonus: Trzy przepisy na zdrową latte bez kofeiny.

Latte z burakiem

Buraki mają pełno witamin, obniżają ciśnienie, poprawiają kondycję i wydolność. Są też naturalnym dopalaczem.

Latte z kurkumą

Kurkuma podnosi poziom hormonu BDNF, odpowiedzialnego za starzenie się mózgu i utratę pamięci.

Latte z matchą

Matcha ma wysokie stężenie katechin – najsilniejszych przeciwutleniaczy, które wzmacniają układ odpornościowy i chronią przed nowotworem.

Zobacz też: Oto 5 napojów, które w teorii poprawiają osiągi. Które działają, a które to ściema.

Zobacz również:
REKLAMA