Korzyści z picia piwa... w porze lunchu

Małe piwo w porze lunchu? Szef nie będzie zachwycony, ale jeżeli musisz tego popołudnia wykonać jakąś robotę wymagającą kreatywności, to może przymknie oko. 

faceci i piwko fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

Właśnie na takie badania czekamy z niecierpliwością. Naukowcy z University of Illinois dowodzą, że piwo może pobudzać kreatywne myślenie. W badaniach dwie grupy miały za zadanie rozwiązywać test skojarzeń słownych.

Jedna grupa wykonywała zadania na trzeźwo (zwykle tak bywa), a drugiej grupie naukowcy zaaplikowali piwo. Ku zdumieniu abstynentów okazało się, że alkohol znacznie poprawił wyniki testów. Ale, niestety, nie można przesadzać. Wartością graniczną, po której wyniki spadają, jest 1 litr piwa. 

Piwo chroni mózg

Naukowcy z uniwersytetu w Lanzhou udowodnili, że znajdujący się w chmielu ksantohumol zapobiega chorobom mózgu, takim jak demencja, alzheimer czy parkinson. 

jagody fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

Firmowy boysband

Niedawno zostałeś szefem i nie masz pojęcia, jak zintegrować zespół? Zrób firmowe karaoke party. Uczeni z uniwersytetu w Oxfordzie dowiedli, że wspólne śpiewanie jest najskuteczniejszą metodą na stworzenie zgranego i lojalnego zespołu.

Azjatyckie koncerny wiedzą, co robią, każąc ludziom śpiewać hymny korporacyjne. Z drugiej strony nigdzie na świecie bary karaoke nie cieszą się taką popularnością, jak w Azji. Zawsze można tam spotkać wygłupiających się facetów w garniturach. 

Szlifuj kardio na bieżni

47 – o tyle procent poprawią się Twoje zdolności werbalne, jeżeli będziesz trenował kardio co najmniej trzy razy w tygodniu. 

Zespół naukowców z Uniwersytetu Stanowego Luizjany zaobserwował, że borówki amerykańskie zawierają składniki podnoszące poziom serotoniny (hormonu szczęścia) w mózgu. Zamiast kosztownej terapii jedzmy borówki. 

MH 05/2016

Zobacz również:
REKLAMA