Jakub Krzewina
Sprinter specjalizujący się w biegach na 400 m. W 2018 roku biegł na ostatniej zmianie polskiej sztafety 4 × 400 m, która zdobyła złoto na halowych mistrzostwach świata, wynikiem 3:01,77 ustanawiając nowy halowy rekord świata.
O specyfice diety sprintera rozmawiam z Damianem Wiatrowskim, specjalistą odpowiadającym za opracowanie menu oraz suplementacji dla złotego medalisty. „Najważniejszym elementem, na który zwracamy uwagę, jest jak najwyższa wartość odżywcza diety składającej się z nieprzetworzonych produktów, bo u sportowca trenującego na takim poziomie intensywności zapotrzebowanie na wszelkie składniki bardzo rośnie” – mówi Wiatrowski. Z natężenia wysiłku i jego charakterystyki wynika też kolejne wyzwanie.
ZOBACZ TEŻ: Czy dieta paleo jest zdrowa?
„Musimy dostarczyć sporo kalorii, a jednocześnie uniknąć uczucia ciężkiego żołądka, które nie tylko może utrudnić trening, nie mówiąc już o starcie w zawodach, ale wręcz wywołać nudności, a nawet wymioty. Dlatego dużą część pokarmu Jakub przyjmuje nie w formie stałej, ale płynnej, którą łatwiej strawić” – wyjaśnia Wiatrowski. Dlatego w menu stała obecność szejków, składających się z wielu elementów, które są źródłem nie tylko kalorii, ale też wielu składników odżywczych. No i kwestia jelit.
„U sprinterów są one mocno obciążone. Ten typ wysiłku i ruchu sprawia, że są narażone na uszkodzenia, a zatem dieta ukierunkowana jest na ich maksymalne wsparcie. Unikamy produktów potencjalnie szkodliwych i alergizujących, które mogłyby doprowadzić do rozszczelnienia jelit, będących jednym z najważniejszych organów w ludzkim organizmie” – wyjaśnia Wiatrowski.
PRZECZYTAJ: Najlepsze i najgorsze suplementy dla faceta
Suplementacja sportowa
Do niedawna Jakub Krzewina stosował probiotykoterapię o charakterze ogólnym, ale teraz przechodzi badania, których celem jest opracowanie terapii celowanej, dopasowanej do składu jego mikroflory jelitowej. Na co dzień stosuje beta-alaninę, żeby zmniejszyć efekt „ciężkich nóg” na ostatnich metrach biegu, alfosceran choliny, czyli alfa GPC (wspomaga pracę mózgu i ułatwia koncentrację), a regenerację potreningową wspiera korzeniem ashwagandy, dzięki któremu łatwiej mu zasnąć, np. w ciągu dnia. Przyjmuje też kreatynę oraz l-karnitynę, a także witaminę D i kwasy tłuszczowe omega-3 (EPA oraz DHA). Co ciekawe, na co dzień nie używa suplementów wspomagających odbudowę glikogenu, jedynie na 2-3 najcięższe tygodnie roku włącza do diety Vitargo.