1. Kawa z siłownią - tak. Kawa z fast foodem - nie.
Kofeina przyspiesza metabolizm, ale dostarczona do organizmu np. wraz z burgerem i frytkami może znacznie bardziej podnosić poziom cukru we krwi niż sam fast food. Dlatego, jeśli skusisz się już na fast fooda, lepiej zrobisz, popijając go wodą.
Z kolei mocna, czarna kawa przed treningiem jest jak najbardziej wskazana: to podwójny speed. Jeśli nie lubisz kawy lub nie możesz jej pić, sięgnij po zieloną herbatę: da podobny efekt.
2. Zacznij od owsianki
Płatki owsiane zawierają wszystko, czego potrzebujesz, by zdrowo wystartować. Są bogate w białko, minerały (takie jak wapń, żelazo i fosfor) oraz witaminy z grupy B. No i mają sporo błonnika, więc po takim śniadaniu będziesz długo syty.
Jeśli chcesz spalić szybciej, nie gotuj płatków. Zalej jogurtem, mlekiem, wodą – czym chcesz – na kwadrans przed posiłkiem. Dodaj też, co chcesz: jednego dnia mogą to być owoce, innego – warzywa. I nie żałuj pieprzu.
Dlaczego jeszcze warto jeść płatki owsiane? Przeczytaj w: Płatki owsiane: przepis na śniadanie idealne.
3. Jedz co 3 godziny
Kluczem do dobrej przemiany materii jest regularne jedzenie. Najgorsze, co możesz zrobić, to stosować głodówki, bo to one odpowiadają za skoki cukru i napady głodu.
Jeśli jesz o tych samych porach – np. o 9.00, 12.00, 15,00, 18.00 i 20.00 – zmuszasz organizm, aby cały czas spalał. Jeśli opuszczasz posiłek, wysyłasz informację: jest kryzys, trzeba oszczędzać. W ten sposób strzelasz sobie samobója, bo metabolizm spowalnia.
4. Weź skakankę
To najprostszy i, co ważne, bardzo skuteczny sposób na to, by przyspieszyć przemianę materii. Skakankę możesz mieć zawsze przy sobie: nie potrzebujesz ani karnetu, ani specjalnego miejsca do tego, by ćwiczyć.
Skacz przez 45 sekund, najszybciej jak możesz, a potem około 2 minut spokojnie sobie truchtaj, dając odpoczynek mięśniom i czas na wyregulowanie oddechu. Zrób 5 takich powtórzeń.
Szukasz innego planu treningowego ze skakanką? Sięgnij do: Skacz i zbuduj formę jak Rocky Balboa.