Teoretycznie sprawa jest prosta jak drut. Na opakowaniu masz datę przydatności do zjedzenia. Minęła? Nie jedz. Koniec tematu. Okazuje się jednak, że życie jest bardziej skomplikowane. Na produktach, które łatwo się psują (np. na mięsie czy nabiale), widnieje termin przydatności do spożycia. Po jego upływie nie nadają się do zjedzenia, a jeśli nałożysz je na talerz, to jakbyś ładował rewolwer do rosyjskiej ruletki – ryzykujesz zatrucie.
Sprawa zaczyna się komplikować, gdy termin przydatności jest dość długi, a nie ma informacji, jak szybko trzeba zjeść coś po otwarciu. Odsuwasz na bok puszki po piwie i odkrywasz w połowie pełną musztardę. Data niby się jeszcze zgadza, ale słoiczek leży tam już dość długo, a Ty przecież na grillu nakładałeś musztardę brudnym nożem z resztkami ketchupu – widać jeszcze jego ślady.
Na dodatek część się pozbrylała, a na wierzchu wytrąciła się woda. Niby wystarczy zamieszać i będzie git, ale pewności nie ma. No to jak: jeść czy lepiej sobie odpuścić? Z kolei jedzenie, które szybko się nie psuje (np. kasza, makaron, ryż, herbata, kawa etc.), jest oznakowane datą minimalnej trwałości – „najlepiej spożyć przed”.
Termin ten oznacza tyle, że producent do daty na opakowaniu gwarantuje odpowiednią jakość (smak, konsystencję), jednak przy zachowaniu odpowiednich zasad przechowywania i całości opakowania – żywność jest jeszcze później przez jakiś czas bezpieczna. Przez jaki? Niestety, trudno to jednoznacznie określić. Jeśli jedzenie wygląda, pachnie i smakuje normalnie, to najprawdopodobniej nic mu nie jest.
UE, w której marnuje się rocznie miliony ton żywności, przygotowuje właśnie dyrektywę, aby z opakowań niektórych produktów w ogóle zniknęła data minimalnej trwałości. Jeszcze innym przypadkiem jest Twoja własna produkcja. Jak długo mogą leżeć w lodówce resztki z obiadu?
Pytań jest sporo, dlatego przy pomocy dr Marka Szołtysika z Wydziału Nauk o Żywności Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu przygotowaliśmy 10 zasad przechowywania żywności w lodówce, a także listę produktów, która pomoże Ci jeść, nie truć się i nie marnować.