Jajka a dobroczynność - dietetyczne ciekawostki MH

Czy poranna jajecznica może mieć coś wspólnego z chęcią niesienia pomocy inny? Wszędobylscy naukowcy zbadali również tak niecodzienną zależność. Zobacz, co im wyszło.

Jajka, dobroczynność, tryptofan shutterstock.com
Wiedzieliśmy, że jajka pomagają budować formę, ale że pomagają również... pomagać?

Twoje jaja, Twoje sumienie

Ciekawe badania przeprowadzili naukowcy z uniwersytetu w Leiden w Holandii. Okazało się, że badani, którzy zjedli na śniadanie omlet z trzech jajek, byli skłonni przeznaczyć dwa razy więcej pieniędzy na cele charytatywne niż grupa, która nie jadła tego dnia jajek. Rzecz wydawała się na tyle dziwna, że naukowcy postanowili zgłębić temat. Najwyraźniej miało to jakiś związek z tryptofanem – aminokwasem, który w dużych ilościach znajdujemy w jajkach.

Tryptofan bierze udział w produkcji serotoniny, popularnie zwanej hormonem szczęścia. Ogarniające Cię błogie uczucie sympatii do wszystkich (no, powiedzmy większości) istot na świecie można porównać ze stanem po zażyciu ecstasy. Ale przedawkowanie jajek, w odróżnieniu od ecstasy, nie grozi nam konsekwencjami poważniejszymi niż pożyczenie kumplowi kasy na wieczne nieoddanie. Jesteś amatorem jajek? Na wszelki wypadek zalajkuj sobie stronę www.siepomaga.pl, żeby mieć jakieś dobre ujście dla miłości do ludzkości.  

Jajka na wiele sposobów

Skoro jajka zostały już całkowicie zrehabilitowane i okazało się, że możemy je jeść codziennie – rób tak! Żeby jednak wielka miłość do kurzego białka nie przerodziła się w dietetyczną nienawiść, zastosuj nasze międzynarodowe przepisy na jajka lub zawiń jajecznice w pszenny placek i weź ją na wynos. Smacznego!

Zobacz również:
REKLAMA