Damian Bildź jest szefem kuchni restauracji La Maddalena we Wrocławiu. W Paryżu łączenia smaków śródziemnomorskich uczył się od mistrzów kuchni francuskiej. Wielki propagator kuchni fusion. Nie boi się mieszać smaków i łamać konwencji. Jego specjalnością są mięsa i świeże owoce morza oraz perfekcyjne sosy. W restauracji La Maddalena przygotowuje m.in. świeżego Loup de Mer, Ogromne Krewetki 8/12 czy Turbota Atlantyckiego.
Ile to kosztuje?
• 1 porcja w restauracji: 56 zł
• 1 porcja w domu: 29 zł
Czas przygotowania: 30 min
Składniki na 2 porcje:
• 400 g polędwicy ze świeżego tuńczyka
• 160 g liści szpinaku
• 100 ml śmietany
• bulwa selera średniej wielkości
• 3 cebule
• sól, świeżo zmielony czarny pieprz
• garść orzeszków pinii
• pomidory suszone
Sposób przygotowania:
1. Kupioną już polędwicę opłucz w zimnej wodzie i odstaw na kilka chwil, by tuńczyk się osuszył. W międzyczasie zacznij gotować obrany seler do miękkości. Następnie przesmaż cebulę na złoty brąz. Do całości dodaj śmietany. Gotuj 5 minut. Wszystko zmiksuj na gładką, jednolitą masę. Przypraw wedle uznania solą i świeżo zmielonym pieprzem.
2. Tuńczyka smaż na ostrym ogniu, po minucie z każdej strony. Przekładaj szpatułką, nie nakłuwaj mięsa widelcem. Przypraw go solą i pieprzem na patelni. Usmażonego na medium tuńczyka skrop oliwą truflową. Oliwę można kupić już gotową w większości supermarketów.
3. Świeże liście szpinaku należy opłukać, bardzo dokładnie osuszyć i dodać własny sos winegret. Jeżeli nie chce Ci się bawić z przygotowaniem winegretu, równie dobrze szpinak możesz skropić cytryną, oliwą z oliwek i przyprawić świeżo zmielonym pieprzem i solą.
4. Do tuńczyka świetnie pasuje ziołowa bruschetta. Trzy pszenne pieczywka natrzyj czosnkiem i bazylią (bądź wcześniej przygotowaną oliwą bazyliową) i wsadź na kilka chwil do rozgrzanego piekarnika. Na koniec na rozgrzanej patelni upraż orzeszki pinii, danie udekoruj suszonym pomidorem. Już na talerzu tuńczyka skrop oliwą truflową.
MH 04/12
Komentarze