Z faktu, że jesteśmy na szczycie łańcucha pokarmowego nie musi wynikać, że możemy się w stosunku do innych stworzeń zachowywać wrednie. A tym właśnie jest rabunkowe odławianie wszystkiego, co pływa lub hodowanie ryb w warunkach urągających wszystkiemu, ze zdrowiem w pierwszej kolejności. Przeczytaj, żeby mieć pewność, że nie zjadasz ostatniego w świecie tuńczyka.
Certyfikat
Kupuj ryby z ekologicznymi certyfikatami MSC (ryby dziko żyjące) i ASC (ryby hodowlane). Dają one pewność, że są to na pewno te gatunki ryb, które chcesz kupić. Dodatkowo gwarantują, że ryba wyhodowana lub złowiona została w sposób odpowiedzialny, nie zagrażający zdrowiu człowieka i środowisku.
"Certyfikat nie ma bezpośredniego powiązania z jakością produktów. Jednak pośrednio wywiera na nią wpływ, bo certyfikowani dostawcy i organizacje rybackie oraz przetwórnie są regularnie kontrolowane. Mamy więc pewność, że zachowują rygorystyczne standardy" – zapewnia Katarzyna Skawińska z Marine Stewardship Council Poland.