I. Domowe sosy - 4 bazowe produkty
Producenci się nie szczypią i sypią tony cukru do sosów, bo w fabryce nie ma czasu na wolne gotowanie. Tymczasem to właśnie ta powolna obróbka pozwala wydobyć naturalną słodycz na przykład z pomidorów lub jabłek. Poza tym w domu możesz zastąpić cukier także miodem, co w masowej produkcji byłoby nieopłacalne. Z tych czterech bazowych produktów poniżej stworzysz cztery sosy, po których degustacji biesiadnikom buty spadną.
Melasa
Ten ciemnobrązowy, gęsty syrop jest produktem ubocznym przy produkcji cukru. Jego główną zaletą w kuchni jest aromat, które wyraźnie wyczujesz w glazurze żeberek lub skrzydeł.
Jaja
Nie daj się zwieść: majonez jest może biały, ale składa się głównie z żółtek jajek. I bardzo dobrze, bo całe mnóstwo cennych składników odżywczych znajdziemy właśnie w żółtkach.
Pomidory
Mówisz „pomidor”, myślisz „likopen”, bo to najlepsze – oprócz smaku – co może nam zaoferować. To wyjątkowo silny przeciwutleniacz, którego, co rzadkie, stężenie rośnie podczas gotowania.
Czerwone chili
Dają kopa sosom i potrawom, ale nie tylko. Badacze z Purdue University udowodnili, że amatorzy ostrych papryczek spalają więcej z przyjętych kalorii i łatwiej im kontrolować wielkość przyjmowanych posiłków.
II. Sezonowe gotowanie
Pewnie, że w zimie też możesz zrobić swoje sosy, ale jednak grill na świeżym powietrzu robi swoją robotę. Oprócz niezbędnych składników do pichcenia będziesz potrzebował kilku narzędzi ułatwiających pracę. Po pierwsze – solidnego, ciężkiego garnka z grubym dnem, który wytrzyma bez przywierania długie i wolne gotowanie. Przyda się też drewniana łyżka do mieszania – metalową mógłbyś zarysować wnętrze garnka, a poza tym z drewnianej łatwiej próbować sos bez ryzyka oparzenia warg i języka.
Blender lub mikser będą konieczne, bo jednak sosy muszą mieć gładką, aksamitną konsystencję, a przecieranie ich przez drobne sito jest uciążliwe. Trzepaczka sprawdzi się przy robieniu majonezu, a szklane, zamykane słoiki przy przechowywaniu sosów. Jeżeli wcześniej wyparzysz je wrzątkiem, to możesz swój sos przechowywać w lodówce nawet do miesiąca. Oczywiście, nie majonez – ten zjedz najlepiej tego samego dnia.
III. Przepisy na sosy
Fast food, jak wiadomo, nie polega na tym, że my szybko jemy, ale że ktoś szybko przygotowuje i podaje nam jedzenie. Trzy z przepisów na sosy obok są tego przeciwieństwem – gotuje się je wolno i równie wolno się z nimi biesiaduje. Warto jednak poświęcić trochę czasu, bo te sosy to nowa jakość grilla. Czwarty przepis na majonez czosnkowy jest szybki, jednak trzeba bezwzględnie zadbać o świeżość składników, bo to surowizna bez obróbki cieplnej.
1. Sos barbecue
- 75 g melasy
- 300 g jabłek
- 400 g cebuli
- 1 kg pomidorów
- 1 łyżeczka ziela angielskiego
- kilka goździków
- 230 ml octu z cydru
- 600 g miodu
- 250 g purée pomidorowego
- 150 g musztardy Dijon
- 5 g chili, posiekane
- 20 g soli
- 1 łyżeczka pieprzu
Sposób
Obierz jabłka i wytnij gniazda nasienne. Posiekaj je razem z cebulą i pomidorami i wrzuć do dużego garnka z grubym dnem. Zrób z gazy mały woreczek, wsyp do niego ziele i goździki, zawiąż i wrzuć do garnka razem z resztą składników. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj 2 godziny, często mieszając. Wyjmij torebkę z przyprawami, przestudź i zblenduj. Świetny będzie jako dip lub jako marynata (najlepiej całonocna) do żeberek albo skrzydełek z kurczaka.
2. Majonez czosnkowy
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka musztardy Dijon
- 2 łyżki octu z cydru
- sok z ½ cytryny
- 300 ml oleju rzepakowego
- 200 ml oleju z awokado (jest w dyskontach)
- sól i czarny pieprz
- 20 g czosnku, drobno posiekanego (użyj czosnku niedźwiedziego, jeżeli masz pod ręką)
Sposób
Wbij żółtka do miski ze stali nierdzewnej, dodaj musztardę, ocet i sok z cytryny. Wymieszaj dokładnie trzepaczką i powoli wlewaj olej rzepakowy, cały czas mieszając. Wlej olej z awokado, dopraw solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem, a na koniec wmieszaj drobno posiekany czosnek. Wstaw na trochę do lodówki, żeby składniki się przeżarły. Doskonały będzie do grillowanych ryb, sałatki ziemniaczanej lub piersi kurczaka.
3. Domowy ketchup
- 1,75 kg pomidorów
- 500 g ugotowanych jabłek (są w słoikach)
- 450 g cebuli
- ½ łyżeczki ziela angielskiego
- kilka goździków
- szczypta pieprzu cayenne
- ½ łyżeczki ziaren pieprzu
- 400 g miodu
- 500 ml octu słodowego (jest na Allegro)
- 2 łyżeczki soli
Sposób
Podobnie jak w sosie barbecue, zacznij od obrania i posiekania jabłek, cebuli, pomidorów i wrzucenia ich do dużego garnka. Zrób z gazy woreczek, wsyp ziele, goździki i pieprz do środka, zawiąż i wrzuć do garnka. Dodaj resztę składników i gotuj 2 godziny, często mieszając. Wyjmij torebkę z przyprawami, ostudź, zblenduj na gładko i przelej do wyparzonej butelki – będzie Ci łatwiej chlustać na zgrillowane burgery.
4. Dżem z chili
- 2 papryczki chili
- 500 g pomidorów
- 1 łyżeczka kuminu
- 1 łyżeczka ziaren kopru włoskiego
- 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu
- liść laurowy
- ½ łyżeczki pieprzu Cayenne
- 500 g miodu
- 325 ml czerwonego octu winnego
- 2 cm korzenia imbiru, drobno posiekanego
- 2 ząbki czosnku
- sok z 1½ cytryny
Sposób
Bez cukru nie ma dżemu, ale my go zastąpimy miodem. Posiekaj dość grubo chili (sam zdecyduj o pestkach) i pomidory, wymieszaj i wstaw do lodówki na całą noc. Przełóż do garnka. Do woreczka z gazy włóż ziarna kuminu, kopru włoskiego, czarnego pieprzu, liść laurowy, zawiąż i włóż do garnka razem z innymi składnikami. Doprowadź do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj godzinę, regularnie mieszając (zwiększ ogień na ostatnie 10 minut gotowania). Wystudź i wstaw do lodówki.