Białko może budować mięśnie, ale żadna ilość gotowanego na parze kurczaka sama w sobie nie pozwoli Ci osiągnąć sylwetki, o jakiej marzysz.
"Niezależnie od tego, co mówią wszyscy, po treningu potrzebujesz węglowodanów – mówi Glenys Jones z brytyjskiego Medical Research Council. – Łańcuchy z węgla, wodoru i tlenu rozkładają się na glukozę – nasze paliwo".
"Jeśli po treningu jesteś zmęczony,masz ociężałe nogi i tracisz motywację do dalszej pracy nad sobą,najprawdopodobniej Twój organizm wyczerpał zapasy węglowodanów" – mówi dietetyk sportowy Becky Stevenson. Oto 11 głównych powodów, dla których nie możesz ich lekceważyć.
1. Banany
Podnoszą Twoją wytrzymałość
Przy intensywnym wysiłku zapomnij na chwilę o zasadzie niskiego indeksu glikemicznego. Węglowodany zapewniają błyskawiczny zastrzyk energii. Jeśli ćwiczysz dłużej niż 60 minut, potrzebujesz 30-60 g węglowodanów na każdą godzinę. W bananie masz ich 36 g.
2. Tosty
Stabilizują poziom cukru
Twoje ciało przechowuje część cukru w postaci glikogenu w wątrobie i mięśniach, ale resztę przetwarza na tłuszcz. Węglowodany o niskim indeksie glikemicznym – z owsa, fasoli, chleba razowego – pozwalają uniknąć procesu magazynowania tłuszczu, rozkładając się powoli i utrzymując powolny wzrost poziomu cukru we krwi. Brytyjska Food Standards Agency zaleca, aby jedną trzecią codziennej diety stanowiły produkty bogate w skrobię. Dwa tosty plus kanapka i już masz połowę zalecanej dawki.