1. Orzeszki ziemne: na treningi i na grypę
Są świetnym źródłem niacyny, kluczowej dla produkcji energii i poprawiającej odporność. Odpuść sobie prażone, pełne soli.
2. Orzechy macadamia: nie tylko omega -3 I -9
Są świetnym źródłem rzadkich kwasów tłuszczowych omega- 7, które obniżają poziom złego cholesterolu LDL.
3. Pestki: dyni zamiast suplementów
Pełne cynku, zwiększającego produkcję testosteronu, oraz magnezu – poprawiającego skurcze mięśnie.
4. Pistacje: zielona pigułka
Najlepsza przekąska barowa: tureccy naukowcy zbadali, że garść dziennie wpływa na jakość spermy i poprawia płodność.
5. Migdały: naturalny izotonik
100 g migdałów zaspokaja aż 67% dziennego zapotrzebowania na magnez i 20% na potas. Dobra przekąska po treningu.
6. Orzechy brazylijskie: na szczęście
Już jeden pokrywa w całości całodzienne zapotrzebowanie na selen, którego niski poziom jest wiązany z depresją.
7. Nasiona chia: ulżą w bólu mięśni
Dostarczą kwasów omega-3, zmniejszających ból mięśni po wysiłku. Użyj jako składnik smoothie przed treningiem.
8. Nasiona sezamu: w zdrowiu do setki
40 g dziennie obniża poziom zatykającego tętnice cholesterolu LDL o 9,5%. Nie, posypka na bułce od hamburgera to za mało.
9. Orzechy włoskie: kreatywność x 100
Nie bez powodu ich kształt kojarzy się z mózgiem: badania wskazują, że już 25 g orzechów dziennie poprawia jego pracę.
Nie tylko orzechy mogą wydatnie wspomóc Cię w Twojej batalii z balastem. Jeśli chcesz zacząć wygrywać koleje starcia, a należysz do ludzi, którzy lubią sobie zjeść, koniecznie poznaj nowe metody treningu i diety na odchudzanie.
MH 07/2014